Po kilku tygodniach oskarżeń wobec byłego męża Paulina Smaszcz na jakiś czas nabrała wody w usta. Wszystko przez interwencję Macieja Kurzajewskiego, który potwierdził, że złożył przeciwko Smaszcz doniesienie na policji.
Zobacz: Nowe doniesienia w sprawie zgłoszenia Pauliny Smaszcz na POLICJĘ przez Macieja Kurzajewskiego
Niespodziewanie w poniedziałek Smaszcz zamieściła nowy wpis na swoim profilu w mediach społecznościowych, do którego dołączyła nagranie. Oznajmiła w nim, że właśnie wróciła z przesłuchania na policji.
Tak, byłam dzisiaj wezwana. Byłam na przesłuchaniu w komendzie, gdzie mój były mąż zgłosił mnie, że niby wtargnęłam do jego domu i przyczyniłam się do rozwoju choroby jego mamy - mówiła drżącym głosem, prezentując po raz pierwszy nową, krótką fryzurę. Teresa Kurzajewska potwierdziła moją wersję, że rozmawiałyśmy sobie miło, życząc sobie zdrowia i pożegnałyśmy się. Kłamstwa, które wypisują portale, szczując na mnie i deprecjonując mnie i mój zawód tylko dlatego, że jestem byłą żoną i mam odwagę... Niech po prostu wstydzą się, że w ten sposób kłamią i są przeciwko kobietom, które walczą o prawdę. Tak jak ja - dodała rozżalona Smaszcz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina stanowczo zdementowała również pojawiające się od jakiegoś czasu informacje, jakoby była skłócona ze swoją synową Laurą.
Mam wspaniałe relacje z moją synową i się bardzo przyjaźnimy, mam wspaniałe relacje z moimi synami. To są bardzo mądrzy i inteligentni mężczyźni - podkreśliła.
Dalej Smaszcz przedstawiła się jako ofiara medialnej nagonki, która ma na celu zniszczenie jej zdrowia i dobrego imienia.
Mam dosyć tego, że ciągle tworzycie przeciwko mnie kłamstwa i okłamujecie społeczeństwo - zwróciła się do mediów. Ja będę żądała od wszystkich portali przeprosin na drodze sądowej, wiem, że to potrwa kilka lat, ale będę walczyć. Nie możecie tak robić. Niszczycie osobę, która i tak leży, która jest w takim stanie zdrowotnym i takim stanie życiowym jak ja. Ja na to nie pozwolę - odgrażała się.
Myślicie, że faktycznie to media tak namieszały w jej życiu?