Prace nad programem śniadaniowym Polsatu ruszyły pełną parą. W poniedziałkowy wieczór zaprezentowano widzom pierwszą jego zapowiedź. W specyficzny sposób przedstawiono także prowadzących. Nie ujawniono ich twarzy, a ich charakterystyczne cechy. Udało nam się jednak rozpoznać "ukryte twarze". Wszystko wskazuje na to, że "Halo, tu Polsat" poprowadzą trzy pary: Agnieszka Hyży z Maciejem Rockiem, Paulina Sykut-Jeżyna z Krzysztofem Ibiszem oraz Katarzyna Cichopek z Maciejem Kurzajewskim.
I właśnie udział tej trzeciej pary w programie śniadaniowym skomentowała Paulina Smaszcz, która przecież ujawniła ich związek całej Polsce. Zrobiła to w charakterystyczny dla siebie sposób. Jak przyznała - ubolewa nad tym, że jej były mąż porzuca sport na którym zna się doskonale.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z serwisem Plotek powiedziała:
Życzę Kasi i Maciejowi samych sukcesów, opartych na szczerości, ludzkich wartościach, empatii wobec widzów i najbliższych, poruszania tematów, które są edukacją zdrowia, rodzicielstwa i małżeństwa, zgodnie z wyznawaną przez nich religią i poglądami politycznymi. Szkoda Maćka, że odejdzie ze świata sportu, bo na tym akurat świetnie się zna - powiedziała.
Maciej Kurzajewski nie porzuci dziennikarstwa sportowego. Mamy komentarz TVP
Jak jednak dowiedział się Pudelek - Maciej Kurzajewski nie porzuca sportu i pozostaje współpracownikiem Telewizji Polskiej, a dokładniej - TVP Sport.
Maciej Kurzajewski pozostaje stałym współpracownikiem TVP Sport - poinformował nas Dział Komunikacji Korporacyjnej Telewizji Polskiej.
Nie doprecyzowano jednak, kiedy wygasa umowa. Śniadaniówka Polsatu ruszy dopiero pod koniec sierpnia, a do tego czasu będzie już dawno po Mistrzostwach Europy, które komentuje.
Paulina może odetchnąć z ulgą?