Paulina Smaszcz niemalże od początku odgrywa dość istotną rolę w medialnym "coming oucie" "Kurzopków". To właśnie dzięki jej osobliwym życzeniom dla Katarzyny Cichopek w dniu jej 40. urodzin Polska dowiedziała się, że prowadzących "Pytanie na śniadanie" łączy coś więcej, niż wspólna kanapa w śniadaniówce. Tuż po tym, jak Katarzyna i Maciej potwierdzili swój związek, "kobieta petarda" rozpoczęła medialne tournée, opowiadając o relacji z byłym mężem. Jakiś czas temu Paulina odniosła się do obecności Kurzajewskiego na komunii córki Cichopek, sugerując, że Maciej nie ma już dla niej większego znaczenia, bo "skupia się na synach, wnuczce, synowej i mamie, bo to jest jej rodzina".
ZOBACZ: Paulina Smaszcz KOMENTUJE obecność Macieja Kurzajewskiego na komunii córki Katarzyny Cichopek
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz opowiada o zaręczynach Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego
Najwyraźniej teraz Smaszcz postanowiła zrobić drobny wyjątek, bo w rozmowie z Plotkiem nieoczekiwanie opowiedziała o pierścionku zaręczynowym Katarzyny Cichopek. Już jakiś czas temu media plotkowały, że aktorka znana z "M jak miłość" powiedziała "tak" ukochanemu, a ten wyjątkowy moment miał miejsce podczas ich wycieczki do Stanów Zjednoczonych. Paulina wyjawiła natomiast, że do tego ważnego wydarzenia miało dojść w trakcie pobytu zakochanych w Jordanii. Jak czytamy w serwisie - ponoć para chwaliła się nagraniami, które z uwagi na powiązania rodzinne trafiły i do niej.
Prezenterka skupiła się także na samej błyskotce, sugerując, że Maciej pozostaje stały w wyborze biżuterii dla swoich partnerek. "Kobieta petarda" stwierdziła, że pierścionek zaręczynowy Cichopek do złudzenia przypomina ten, który kiedyś sama otrzymała od Macieja.
Obrączki, pierścionek zaręczynowy i wszystkie pamiątki po małżeństwie z Kurzajewskim przekazałam już dawno temu Frankowi i Laurze. A Kurzajewski teraz te same kupuje pani Katarzynie i wozi ją po miejscach, gdzie rodzinnie spędzaliśmy czas. Ciekawe, czy ślub wezmą też w naszych rodzinnych miejscach? Poczekamy, zobaczymy - mówiła w rozmowie z Plotkiem.
Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy?