Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Paulina Smaszcz-Kurzajewska snuje refleksje po rozstaniu z Maciejem: "Nie widzę powodu, by się nienawidzić"

53
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie prezenterka zdradziła swój sposób na szybki, "megapokojowy" rozwód.

Paulina Smaszcz-Kurzajewska snuje refleksje po rozstaniu z Maciejem: "Nie widzę powodu, by się nienawidzić"
(East News)

30 stycznia w jednym z warszawskich sądów zakończyło się 23-letnie małżeństwo Pauliny i Macieja Kurzajewskich. Oboje deklarują, że rozstanie przebiegło "megapokojowo", a po rozprawie rozwodowej pożegnali się nawet buziakiem w policzek.

Od tamtej pory Maciej nie komentuje sprawy, za to Paulina zdążyła udzielić kilku wywiadów, w których zdobyła się na "szczere wyznania". Ujawniła na przykład, że to ona podjęła decyzję o rozstaniu. Mimo to Maćkowi nadal zdarza się ponoć jeszcze zjeść z nią kolację czy śniadanie.

Zobacz także: Przejęta Paulina Smaszcz-Kurzajewska w sądzie

Paulina dobrodusznie życzy byłemu mężowi, aby znalazł sobie nową dziewczynę. Uważa, że to "byłoby dobre dla jego zdrowia psychicznego i fizycznego". Prezenterka nie wyklucza nawet, że mogłaby się zaprzyjaźnić z nową partnerką Macieja.

Choć od rozwodu minęły już dwa miesiące, Paulina nadal dzieli się szczegółami rozstania w mediach. Właśnie udzieliła wywiadu magazynowi Party, w którym wyjaśniła, w jaki sposób udało jej się tak szybko i pokojowo przeprowadzić rozwód.

Jest jedna odpowiedź: szacunek! Mam do Macieja ogromny szacunek - przez 23 lata byliśmy małżeństwem, a w związku przez 25 lat. Nie zapominam o czasie, kiedy byliśmy bardzo szczęśliwi, i o tym, że Maciek jest ojcem moich dzieci. One go kochają. Nie widzę więc najmniejszego powodu, by ze sobą walczyć czy się nienawidzić - tłumaczy.

Smaszcz-Kurzajewska zdradziła też, jak poradziła sobie z rozstaniem.

Jacek Walkiewicz, który jest wybitnym psychologiem, powiedział mi kiedyś: "Paulina, jak się potkniesz, to się przewrócisz. A jak się przewrócisz, to trochę poleżysz". Zadałam mu wtedy pytanie: "No tak, a jeśli nie będę miała siły wstać?". On mi na to: "Spokojnie, poleżysz, odpoczniesz i znów wstaniesz". Dałam sobie więc czas na przemyślenia i przeżycie smutku - mówi Paulina.

Myślicie, że długo jeszcze będzie poruszać publicznie ten temat?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(53)
WYRÓŻNIONE
Karooo
5 lata temu
Ona ma problemy emocjonalne i cierpi na syndrom atencjuszki, p. Maciej dotąd cichosza, a ona ciągle wywleka historie osobiste ze związku i komentuje jego życie.
...
5 lata temu
Milczenie jest złotem
Pokręcone
5 lata temu
Mówiąc, co by było dla niego dobre, zachowuje się jakby była jego matką. A nie jest nią. A on nie jest chłopcem. Gdy on będzie z inną, też będzie to komentowała w tabloidach? Kobieto, daj mu spokój! Już po rozwodzie.
Ccc
5 lata temu
Socjopatka czerpiąca energię z gnojenia innych.
Gosc
5 lata temu
Kurzajewski, tak jak Marcinkiewicz powinien sądownie zakazać tej babie wypowiadac sie na jego temat! Jak złamie zakaz, niech placi wysoką karę! Inaczej ona nigdy nie da mu spokoju! Cyrk dopiero sie zacznie jak on sobie znajdzie kogoś! Wtedy ten babiszon go zje!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (53)
Zejdźcie się
5 lata temu
A ja się ucieszę, gdy Maciej zostanie u Pauliny na kolacji, potem na śniadaniu i tak im już razem zostanie.
Maryla
5 lata temu
Tego się nie da czytać, rozwód to dla każdego okropne przeżycie a swoją drogą dziwię się jak on wytrzymał z taką baba tyle lat, nawet po rozwodzie nie potrafi się wyciszyć i dać mu spokój mają dorosłe dzieci, cudowny ojciec i dobrze niech się zajmie sobą i przestanie mi życie układać wg jej scenariusza, widocznie ten scenariusz mu nie odpowiadał skoro doszło do rozwodu
Odpowiedź
5 lata temu
Tak długo, aż jej ulży. Paulina widocznie cały czas jeszcze leży, skoro jej nie ulżyło. I MUSI w kółko o tym gadać.
yxxyx
5 lata temu
przecież to on podobno miał inną kobietę. powinna być na niego wkurzona, że jej zrobił coś takiego. widać nadal go kocha.
Bbmm
5 lata temu
Babo skoncz gadać. Żałosna jesteś.
Mary
5 lata temu
Ale rozwodu chyba żałuje..
gosc
5 lata temu
ten gosc to zakompleksiony mamin synek ktoremu imponowala pyskata baba a teraz dorosl i zobaczyl ze to jednak nie jego kierunek to sie rpzwiodl
GOŚC
5 lata temu
PEWNIE TERAZ ŻAŁUJE.
Gosc
5 lata temu
Kurzajewski, tak jak Marcinkiewicz powinien sądownie zakazać tej babie wypowiadac sie na jego temat! Jak złamie zakaz, niech placi wysoką karę! Inaczej ona nigdy nie da mu spokoju! Cyrk dopiero sie zacznie jak on sobie znajdzie kogoś! Wtedy ten babiszon go zje!
JkS
5 lata temu
Nie powiedziała o nim nic negatywnego wręcz przeciwnie miło go wspomina bo był dla niej dobry, to zbyt krótki czas i pewnie to w niej tkwi.Ja po rozwodzie byłam bardzo szczęśliwa bo uwolnilam się od nieszczęścia
m...
5 lata temu
Jakie to żałosne i żenujące. Czy niektóre kobiety nigdy nie mają dość zwracania do zakończonych spraw. Przecież są dzieci.
Tym
5 lata temu
Wygląda świetnie
Joo
5 lata temu
Nikogo ta pani ani jej małżeństwo nie interesuje
Wielka milos
5 lata temu
Dlaczego ona ma miec zal przeciez on i tak już zanuza sopelka w innym jeziorze. Jej jeziorko już wyschlo....