Pod koniec 2019 roku Paulina Smaszcz rozwiodła się z Maciejem Kurzajewskim. Od tamtej pory dziennikarka stała się dużo bardziej wylewna w mediach społecznościowych, dzięki czemu może liczyć na upragnione publikacje w mediach. 47-latka uwielbia komentować bieżące sprawy, zarówno te z kategorii społeczno-politycznych, jak i showbiznesowych, coraz śmielej wywołując wokół siebie szum.
W środę Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku w sprawie aborcji, tym samym odbierając kobietom możliwość decydowania o narodzinach nieodwracalnie uszkodzonych płodów. Jak można było się spodziewać, Smaszcz nie mogła pozostawić tego faktu bez komentarza. W obszernym wpisie na Instagramie, któremu towarzyszyło czarno-białe zdjęcie celebrytki "udekorowane" czerwonym piorunem, dziennikarka uderzyła w polityków PiS-u, nie stroniąc przy tym od dosadnych epitetów.
Ćwoki z PiSu, myślicie że jesteśmy maskotkami, myślicie ze jesteśmy maszynami do rodzenia dzieci, obsługiwania waszego leniwego, pańskiego, władczego, przeambicjonowanego, prostackiego d*pska - zaczęła swój wywód. Myślicie, że będąc kobietami nie myślimy i nie mamy mózgu. Zabieracie nam prawa, nie słuchacie nas, gardzicie nami i naszą pracą, naszą emocjonalnością i macierzyństwem.
Nie dbacie o nas, gdy jesteśmy chore, gdy chorują nasze dzieci. Za chwilę zabronicie nam dostępu do edukacji.
Dlaczego? Bo myślicie, że głupimi babami łatwo zarządzać tak jak waszym konserwatywnym, zacofanym, homofobicznym, antysemickim, nacjonalistycznym, rasistowskim, katolickim motłochem. Chcecie wepchnąć nas do jednego worka, by zagnać nas do roboty, z której tylko wy macie korzyści. Wysyłacie na nas buraków z pałkami i gazem. Namawiacie, by używali wobec nas przemocy.
Pozwalacie, by kler gwałcił nasze dzieci. Wydajecie pieniądze z naszych podatków na propagandę, złodziei, ojca Rydzyka i telewizyjną chucpę niszczącą prawdziwą kulturę, sztukę i dziedzictwo. My się nie damy!!! A jeśli wśród czytających są ci, co teraz narzekają, to nieśmiało przypomnę słowa George Orwella "Ludzie, którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ofiarami. Są ich wspólnikami" - zakończyła ostry wpis.
Pod emocjonalnym postem Paulina zebrała liczne pochwały od zachwyconych internautek, które w licznych komentarzach przyznały, że mają podobne odczucia względem partii rządzącej.
Myślicie, że Jarosław Kaczyński powinien przeczytać wpis Pauliny?