Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Paulina Smaszcz walczy z Maciejem Kurzajewskim o pieniądze i rzuca oskarżeniami: "Wyprowadzał je, przelewając na inne konta. O to się sądzimy"

393
Podziel się:

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski początkowo deklarowali, że pozostaną w dobrych relacjach. Dziś jednak wiadomo, że byli małżonkowie toczą ze sobą sądowe batalie. Dziennikarka ujawniła szczegóły.

Paulina Smaszcz walczy z Maciejem Kurzajewskim o pieniądze i rzuca oskarżeniami: "Wyprowadzał je, przelewając na inne konta. O to się sądzimy"
Paulina Smaszcz sądzi się z byłym mężem (KAPiF, Spotify)

Paulina Smaszcz przez 23 lata tworzyła małżeństwo z Maciejem Kurzajewskim. Para pobrała się zaledwie po kilku miesiącach znajomości i choć z początku dostrzegała w nim ważne wartości, ich relacja zaczęła się sypać. Dziennikarka otwarcie mówi o tym, że były mąż miał być negatywnie nastawiony do jej samorozwoju, a dodatkowo wraz ze starszym synem miał wyśmiewać ją podczas choroby.

Początkowo byli małżonkowie deklarowali, że pozostaną w dobrych relacjach, a Kurzajewski miał nawet odwiedzać Smaszcz. Dziś jednak wiadomo, że toczą między sobą sprawy w sądzie, w tym między innymi o pieniądze. Dziennikarka zdradziła szczegóły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Paulina Smaszcz o Kaczorowskiej i Peli: "Wiem, jak czuje się osoba zdradzona, oszukona"

Paulina Smaszcz sądzi się z Maciejem Kurzajewskim o pieniądze

Paulina Smaszcz gorzko wspomina okres w życiu, kiedy Maciej Kurzajewski wolał, żeby została w domu, zamiast zrobić doktorat. Dziś nie szuka wartości u boku mężczyzn, ponieważ jej marzenia w przeszłości zostały pogrzebane. W rozmowie z Żurnalistą wyznała, że obecnie woli się skupić na sobie.

Ja szukam winy w sobie. Wiem, że muszę pracować nad sobą, bo straciłam poczucie wartości, przestałam myśleć o sobie z takim powerem, jakim myślę, bo ktoś mi zniszczył, zdeptał i obrzygał moje marzenia, które były dla mnie najważniejsze. Teraz muszę wyciągnąć z tego lekcję, żeby się z tego podnieść i nie dać tych marzeń zabić. Ostatnia rzecz, o której się myśli, to jest kolejny facet - stwierdziła Paulina Smaszcz w rozmowie z Żurnalistą.

Obecnie jedyne co łączy ją z byłym mężem to, poza synami rzecz jasna, sprawy majątkowe w sądzie.

Wszystko załatwia pełnomocnik, bo my ze sobą nie rozmawiamy. Sprawy sądowe trwają pięć lat po rozwodzie, bo nie jesteśmy rozliczeni. Ja walczę o pieniądze z 23-letniego związku. Dom jest częścią majątku, ale ja wprowadziłam też dom na Mazurach, kilka hektarów ziemi, mieszkanie. Jest kilka rzeczy, ja dostałam tylko część majątku i walczę o resztę.

Co ciekawe, Kurzajewski miał ponoć podjąć pewne kroki, które utrudniły rozwiązanie spraw.

Pewne ruchy finansowe zostały wykonane, żeby się do czegoś przygotować. Umniejszał naszemu majątkowi, żeby było mniej do podziału. Wyprowadzał pieniądze, przelewając je na inne konta. O to się właśnie sądzimy.

Maciej Kurzajewski chciał wrócić do matki synów? Później ją pozwał

Maciej Kurzajewski na kilka dni przed wyjazdem do Izraela odbył ważną rozmowę z Pauliną Smaszcz i jej synami. Chciał wrócić do byłej żony i deklarował, że przemyśli, co może zmienić na potrzeby ich relacji. Chwilę później podróżował z Katarzyną Cichopek.

Nie zaufam już komuś, kto mnie zostawił tak w chorobie - stwierdziła krótko, po czym dodała - Mieliśmy wspólny wyjazd z naszym synem Julianem. Chcieliśmy wyjaśnić kilka spraw dotyczących tego, jak ma wyglądać kontakt z naszymi bliskimi. Niestety, jak to z Maćkiem bywa - żadna taka rozmowa się nie odbyła. Wtedy po raz pierwszy chciał do mnie wrócić. Drugi raz to było, kiedy siedzieliśmy z synami i naszą synową. On wtedy powiedział, że wie, że tu się pojawi wnuczka i będzie trudno żyć, a jednak jesteśmy rodziną, może bym sprzedała mieszkanie i byśmy kupili dom z dwoma wejściami na początek, żeby spróbować być rodziną i on wtedy chciał wrócić. Poprosiłam, żeby powiedział, co się zmieni, a po kilku dniach był z Cichopek w Izraelu.

Mimo wszystko Smaszcz życzy dobrze Kurzajewskiemu.

Ja im dobrze życzę, bo jeśli mojemu byłemu mężowi będzie dobrze, a to jest ojciec moich dzieci, to komu będzie dobrze? Moim dzieciom. To jest cała moja filozofia. Chciałabym, żeby nawet wygrał ten "Taniec z Gwiazdami", ale niech w końcu dokończy sprawy naszego związku i powie prawdę. Napluć na lustro i powiedzieć: "Tak, zawiniłem, źle zrobiłem".

Dziennikarka doskonale pamięta, jak przy okazji wyjazdu Kurzajewskiego i Cichopek do Izraela otworzyła puszkę pandory, ujawniając, co wie na temat ich relacji. Mimo to nie boi się konsekwencji, jakie może ponieść w związku z pozwem, jaki para wniosła przeciwko niej.

Może poniosę konsekwencje. Ja bym chciała nadal żyć tak, że patrzę na siebie w lustro i nie wymiotuję na siebie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(393)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Niko2
8 godz. temu
Paulinka, jeśli coś dostaniesz, wydaj to na psychiatrę.
Gość 1
8 godz. temu
Brudów nie pierze się publicznie. Kobieta z klasą i rozumem by to wiedziała, współczuję dzieciom.
Halszka62
8 godz. temu
A nie lepiej pewne sprawy zostawić dla siebie ? Mniej stresu i mniej hejtu...
eksznajoma
6 godz. temu
Może niech opowie jakim cudem trafiła na wizję - z jej wyglądem - na początku pracy w TVP (przed poznaniem ustawionego zamożnego Maćka). Bo to Tajemnica Poliszynela
Iwona A.
5 godz. temu
Chora kobieta...Troszkę godności...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Gość
8 godz. temu
Czy ona nie miała zakazu wypowiedzi w mediach na ich temat? Czy zapłaciła już jedną karę z honorarium za to straszne reality show i nie boi się kolejnej?
ewa
8 godz. temu
Kobieto, pogodz sie z rozstaniem bo inaczej dostaniesz bzika. Jej zachowanie wskazuje na obsesje na punkcie bylego meza.
hhahahah
7 godz. temu
w internecie nic nie ginie: to ona podała o rozwód z powodu romansu z krauze, po rozwodzie oficjalnie opowiadała, że nastąpił uczciwy podział majątku, że maciek ją uczciwie spłacił. Teraz zmiana narracji. Cos tutaj śmierdzi chęcią wyłudzenia
Loka
8 godz. temu
Ha, pudelek zabiera hajs żurnaliście. Już wszystko napisaliście i nie ma po co oglądać tego wywiadu🤣
Omg
7 godz. temu
Przepuszczała jego kasę na prawo i lewo...opercje, ubrania ... Dziwi się ,że chop zaczął dbać o swoje ciężko zarobione pieniądze ! Pracować jej się nie chce uczciwie i wydziwia... I po cóż te doktoraty, skoro nie przyjdaja się do niczego !! Dobrze,że pan zwiał od niej!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (393)
zyga
13 min. temu
A kochani słyszeliście kiedyś, że matka okradła polise ubezopieczeniowa swojego dziecka ? Wyłudziła od hasło dostepu od dziecka i opitoliła cały wkład ?? A ja tak miałem dodam, że wkład wplacałem ja ...eh te ciepłe , kochane kobietki jak pisowcy głęboka modlitwa i głebokie zlodziejstwo !!!
Wiedźma
27 min. temu
Nie wiem czemu ale od Kurzaja bije jakiś fałsz i wredność.
Gitararockowa
32 min. temu
Moze niewypal powie gdzie pracuje obecnie albo gdzie nie pracuje. No przyznaj sie jak polecialas na szefa a jak cie odrzucił to co zrobilas. No opowiedz wszystkim zgromadzonym. Jakos taka gadatliwa nie jestes. Pracy nie masz, znajomych nie masz ani przyjaciol. Jestes sama jak palec. Zamiast spojrzec na siebie i swoje zycie, oskarżasz wszystkich wokol o swoje niepowodzenia
Konwalia
48 min. temu
peron jej odjechal
Ewa
53 min. temu
Pozdrawiam Cię Paulinko, trzymaj się
brak slow,
57 min. temu
po prostu brak slow
Ela1956
1 godz. temu
Petarda? To jakiś niewybuch, bo ile można o tym samym. Widać parcie na szkło
undefined
1 godz. temu
Wierzę jej!
123
1 godz. temu
jezeli to prawda ze jej mama byla pielęgniarka to przeciez wykształcona kobieta a ona mowi o rodzinie ze prosci i bieda az piszczy..
Aleksandra
1 godz. temu
Petarda widziałaś już materiał z synami w tańcu z gwiazdami... Odpalamy się za 3,2... 😂😂
Monia
1 godz. temu
Zawsze jestem przy tobie. Pamiętaj, że wskoczę za tobą w ogień - mówi właśnie Julek do ojca. Wzrusz…
Żaden
1 godz. temu
"Wiem, że muszę pracować nad sobą, bo straciłam poczucie wartości, przestałam myśleć o sobie z takim powerem, jakim myślę, bo ktoś mi zniszczył, zdeptał i obrzygał moje marzenia, które były dla mnie najważniejsze" - jak można w jednym zdaniu : Sobą, sobie, mi, moje, mnie. Jak tu współczuć pani polonistyce ?
Michał
2 godz. temu
A Julek z ratą w TzG… To mówi wszystko. Maciek i synowie potrzebują teraz dużo siły. Ta zła kobieta jest w stanie powiedzieć wszystko!
GGG
2 godz. temu
Łzawe historie dobrze się sprzedają ale mogłaby przestać upokarzać swoich rodziców robiąc z nich biedaków bo to nieprawda. Pamiętam tamte czasy i wśród moich znajomych NORMALNIE żyjących pracowali tylko ojcowie (żadni przedsiębiorcy, zwykli kierowcy, piekarze, murarze...), mamy zajmowały się domami. U niej pracowali oboje rodziców, tata robił trumny, a mama była pielęgniarką. Jaka to patologia i bieda? To był normalny dom.
...
Następna strona