Paulina Smaszcz nie może chyba zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych. Jej nazwisko przewijało się w mediach głównie za sprawą konfliktu z byłym mężem i jego nową partnerką - Katarzyną Cichopek. "Kobieta petarda" przez długi czas prowadziła publiczną krucjatę przeciwko Kurzajewskiemu, udzielając coraz to nowych wywiadów, w których utyskiwała na byłego męża. Trudno również zapomnieć o tym, że to właśnie dzięki Smaszcz Polska dowiedziała się o "Kurzopkach".
Gdy można było mieć wrażenie, że po serii publikacji i odbytym tournée po mediach, Paulina nieco się wyciszyła i zgodnie z obietnicą daną synom - zaprzestała swoich zwierzeń na temat Kurzajewskiego i jego ukochanej. Jakiś czas temu została jednak babcią, a życzenia od Katarzyny Cichopek wyzwoliły w niej najwyraźniej długo tłumione pokłady złości, bo Smaszcz ponownie uaktywniła się w sieci. I tym razem nie szczędziła przykrych słów "Kurzopkom".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz nie ustaje w obrażaniu "Kurzopków"
Celebrytka stwierdziła między innymi, że Kasia i Maciej "zdradzali od dawna i wszyscy o tym wiedzieli". Tym razem miarka się chyba przebrała, bo jak informował "Super Express" para postanowiła zaangażować w sprawę prawników i złożyli już pozwy. W serwisie można było przeczytać, że "domagają się przeprosin i odszkodowania na cele charytatywne".
To nie pierwszy raz, kiedy Paulina publicznie wbija szpileczki byłemu. Jakiś czas temu w podcaście "Herra On Air"chwaliła się między innymi tym, że sama ma doktora, podczas gdy Maciej "ma TYLKO maturę". Wówczas to ubolewała nad tym, że w przestrzeni publicznej wciąż kojarzona jest głównie jako była żona Maciej Kurzajewskiego.
Jakie wykształcenie ma Paulina Smaszcz?
Ja mam doktorat, Maciej ma TYLKO maturę, tak? I zobacz, nigdy nikt nie powiedział: "Fajnie Paulina, że mimo takich trudności urodziłaś dwójkę dzieci, że 23 lata przeżyłaś w małżeństwie, że pracowałaś całe życie". Ja pracuję od 16. roku życia, ja pochodzę z bardzo biednej rodziny, ja musiałam mojej rodzinie pomagać, ale jednocześnie się edukować (...). Zawsze będzie "była żona Macieja Kurzajewskiego", jeszcze, gdyby to była "matka dzieci Macieja Kurzajewskiego", to już bym wolała tę łatkę niż byłej żony - opowiadała.
Paulina Smaszcz faktycznie może pochwalić się wyższym wykształceniem. "Kobieta petarda" studiowała filologię polską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a następnie aż do ukończenia w 1997 roku na Uniwersytecie Warszawskim. Smaszcz w 2015 roku rozpoczęła doktorat na Wydziale Nauk Humanistycznych i Społecznych na Uniwersytecie SWPS w Warszawie, a teraz może poszczycić się tytułem doktora nauk społecznych. Na jej stronie internetowej można przeczytać również, że jest trenerem... autoprezentacji.
Trener autoprezentacji i rozwoju osobistego, szkoleniowiec, mentorka, konsultant biznesu, dziennikarka i prezenterka telewizyjna. Absolwentka polonistyki i socjologii. Wykładowca akademicki Wyższej Szkoły Handlowej we Wrocławiu na autorskim kierunku ePR, digital media i komunikacja kontentowa w świecie 4D - czytamy na jej stronie.
Zaskoczeni?
ZOBACZ: Tak Paulina Smaszcz pisała o rozwodzie z Kurzajewskim w swojej książce: "Czułam się poniżana"