Nigdy nie wiadomo, czym Paulina Smaszcz może zaskoczyć Polskę danego dnia. Swego czasu nie brała jeńców i z każdej możliwej strony atakowała byłego męża Macieja Kurzajewskiego i jego nową narzeczoną Katarzynę Cichopek. Później nieco się uspokoiła, aż do momentu, gdy niespodziewanie zaczęła opowiadać o pozwach, jakie otrzymuje od swojego eks i jego ukochanej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie przyszedł czas na kolejny szokujący wpis, w którym Paulina wyznała, że nie utrzymuje żadnych kontaktów z Maciejem i Katarzyną, ale... jak najbardziej im kibicuje. To jeszcze nie koniec. Kolejnego dnia wyraźnie zainspirowana Smaszcz pokusiła się o nowy, już nieco mniej obszerny wpis. Ponownie dotyczył on miłości i związków. Już na samym początku Paulina napisała, że zdaniem wielu psychologów kobieta zakochuje się w swoim życiu trzy razy. Następnie więc zaczęła analizować swoje życie uczuciowe, opisując w kilku słowach każdą ze swoich relacji...
Psycholodzy uważają, że kobieta zakochuje się w ciągu całego swojego życia trzy razy. (...) Pierwsza, tak jak moja, była wyidealizowana. Zakładamy, że będziemy już zawsze kochać naszego partnera, że zawsze będziemy razem. Minęła, przepadła, nie ma. Druga dla mnie przyszła za szybko, za wcześnie. Nie byłam na nią gotowa. Popełniłam te same błędy. Nie zdążyłam odrobić lekcji, kim jestem i jak chcę być kochana. Co z trzecią? Wiem na pewno, że najpierw kobieta musi być szczęśliwa w swoim świecie, samoświadoma i wypełniona po brzegi.
Paulina Smaszcz rozstała się z partnerem?
W drugiej części wpisu Paulina Smaszcz poinformowała swoich odbiorców, że obecnie nie czeka na miłość i jej nie szuka. Dodała też, że kobieta nie potrzebuje mężczyzny, by być szczęśliwą. Nie da się ukryć, że słowa te sugerują, że Smaszcz jest obecnie singielką. Przypomnijmy, że w lutym ochoczo chwaliła się namiętnymi filmikami z nowym partnerem w sieci. W kwietniu natomiast, w rozmowie z serwisem cozatydzien.pl, podzieliła się swoimi obawami dotyczącymi tej relacji.
Nie czekam i nie szukam. Kobieta nie potrzebuje mężczyzny, by on sprawił, że jest szczęśliwa. Kobieta ma być szczęśliwa i spełniona, niezależna materialnie i niezależna w swoich opiniach o życiu, świecie, o ludziach, a dopiero potem zdecydować, czy chce wpuścić do swoje życia mężczyznę, z którym będzie chciała dzielić swój szczęśliwy i spełniony świat - brzmiała druga część wpisu Smaszcz.
Wygląda więc na to, że być może faktycznie coś jest na rzeczy i Paulina rozstała się ze swoim partnerem. Wprost jednak tego nie napisała, więc jedyne, co nam pozostaje, to czekanie na kolejny wpis...