Mimo oskarżeń o rasizm od samego początku towarzyszącym programowi Twoja Twarz Brzmi Znajomo, show wciąż cieszy się ogromną popularnością. Nic więc dziwnego, że tej jesieni doczekamy się już 15. (!) edycji TTBZ, w której raz jeszcze swoje umiejętności naśladowania najsłynniejszych muzyków zademonstrują gwiazdy zarówno większego, jak i mniejszego kalibru. Wiadomo już, że dotychczas na angaż załapali się Barbara Kurdej-Szatan i Robert Janowski.
Kolejną celebrytką, która pojawi się w polsatowskim hicie, będzie jedna z najsłynniejszych twarzy stacji i niewątpliwa pupilka Niny Terientew, Paulina Sykut. Mimo natłoku obowiązków 40-latka nie potrafiła odmówić sobie dodatkowego zastrzyku gotówki.
W rozmowie z Pomponikiem Paulina wyjawiła, że udział w show od dawna był jej wielkim marzeniem. Nie bacząc na czekające ją niewątpliwie oskarżenia o "blackface", prezenterka już odlicza dni do momentu, aż będzie jej dane wcielić się w największe gwiazdy muzyki.
To dla mnie spełnienie marzeń, które drzemały we mnie głęboko - przyznała. Może sama je odsuwałam, bo w moim życiu przez ostatnie lata działo się bardzo dużo, miałam mnóstwo pracy, zostałam mamą. Udział w programie to kolejny życiowy etap. Powiem szczerze, że kiedy poszłam na zrobienie odlewów twarzy, spotkałam się z Izą, instruktorką śpiewu, zaczęliśmy pracować nad utworami, coś we mnie drgnęło i odezwała się we mnie tęsknota i wielka radość. Strasznie mnie to nakręciło i jestem bardzo szczęśliwa. Wiem, że występy w TTBZ będą dla mnie przygodą życia i już czuję ciarki jak o tym mówię.
Co ciekawe, ambitna celebrytka snuje też plany... podbicia list przebojów. Jedynym doświadczeniem Sykut w tej dziedzinie był jej krótki epizod z disco-polo, gdy w młodości występowała z zespołem na weselach. Teraz Paulina przygotowuje się śpiewania "na poważnie".
Pracuję nad autorskimi utworami. Często tak jest, że marzenia odkłada się na bok, bo są rzeczy ważniejsze w życiu, ale myślę, że teraz jest dobry czas, żeby nabrać wiatru w żagle i odwagi, której dotąd jako artystka i piosenkarka nie miałam zbyt wiele.
Przyzwyczajonej do pracy na pełnych obrotach Paulinie nie przeszkadza fakt, że oprócz występowania w TTBZ i pracy nad płytą jesienią czekać ją będzie również prowadzenie Tańca z Gwiazdami.
Dam radę (śmiech). "Twoja twarz..." jest w piątek, a "Taniec..." w poniedziałek. Będę miała pracowite weekendy - stwierdziła dziarsko Paulina.
Myślicie, że Paulina Sykut poradzi sobie w nowej roli?