Ludzie, ogarnijcie się!
Jak Ktoś poważnie traktuje to, co mówi P. Górniak - szczerze(!) współczuję. Skąd niby ona może wiedzieć, co piję a nie pije Lady Gaga...
Ja, jako człowiek mocno wierzący, nie widzę w zachowaniu Lady nic spektakularnego, dziwnego, czy natchnionego szatanem. To jest jej sceniczny wizerunek. Budowany na kontrowersji, nagości, itp. Wiadomo, czymś co się sprzedaje i jest ciekawe dla ludzi...
Spójrzcie na zagraniczne gwiazdki- takich tam wiele i Gaga wcale nie była pierwsza....
To, że ona sama gdzieś tam w wywiadzie przyznała, że osiągnęła karierę poprzez "złe moce", "illuminatów" i takie tam...
Że sam Lucyfer jej w tym pomógł... To może świadczyć tylko o jednym - poprzestawiało się w główce od nadmiaru wszystkiego... Po prostu, wyczaił ją ktoś w klubie w którym śpiewała, stwierdził, iż ma całkiem dobre warunki wokalowe, dodatkowo jeszcze potrafi grać na pianinie, czy tam fortepianie, czy tam nie wiem czym 🤣...
To ją wypromował❗naturalnie, sam na tym zarabiając, bo kuźwa, tak funkcjonuje ten "szołbiznez".... I tyle, tylko tyle... A to, że im się od tego wszystkiego w głowie przewraca, że mają jeszcze inne problemy, uzależnienia-pogłębia się wszystko....
Ma wszystko na raz... A potem usranie! Wszystko się nudzi. Rutyna! Życie!
A co, do P. Edyty, to tutaj bym się stanowczo zastanowiła... Skąd ona ma taką wiedzę...bo chyba od Boga ona nie pochodzi....
A i jeszcze jedno, defakto tych rogów złego. Są zdj.w necie jak sama mierzy różki szatana...
Do Wszystkich wyznawców P. Górniak - błagam ludzie, krytyczne myślenie nie boli...
Nie mówię, że ZŁO nie istnieje. Istnieje, owszem...czasami to zło jest obecne za drzwiami waszych sąsiadów...
Katowane dzieci, rodziny, zwierzęta. Wyzyski, przemoc fizyczna, psychiczna, gwałty... Nękanie, poniżanie. Brak szacunku, tolerancji, akceptacji. Szykanowanie, obgadywanie. Życzenie nieszczęścia. To jest zło wcielone. Macie je na każdym kroku.
A wy się kuźwa jakimiś głupotami zajmujecie. Analizujecie i szukacie w tym diabła. (Kuźwa w pazurach Gagi i jej karierze. Rzeczywiście, taką zrobiła, że szok!) A tego diabła macie tuż za rogiem.
PS. Nie chcę gdybać, ale chyba wszyscy wiemy, jak skończyła Pani Villas, P. Edycie jest już całkiem blisko do tego! Niestety.
Nie mniej jednak życzę jej wszystkiego dobrego, jak i Wszystkim również!
PS 2 Nigdy nie myliłam P. Paulli z Edytą. W sensie podobieństwa wizualnego... Nawet głosowego. Mają podobną barwę i oktawy ale bez przesady. Ale również Paulli, życzę dużo dobroci...
Ehhh, jak mi się dużo dziś napisało... 🤣🖐️🖐️❤️