Paulla jakiś czas temu opublikowała post, który wywołał lawinę spekulacji. Piosenkarka pochwaliła się obrazkiem, na którym widzimy, jak ukochany trzyma dłoń na jej brzuchu. Opatrzyła go tajemniczym podpisem: "Nadchodzi huragan w naszym życiu".
Na odniesienie się do zdjęcia Paulla czekała do momentu premiery singla "Huragan". W tym czasie pod postem piosenkarki pojawiło się mnóstwo komentarzy odnoszących się do jej rzekomej ciąży. Paulla w rozmowie z Pudelkiem przyznała, że nie spodziewała się takiego zamieszania.
Nie wiedziałam, że to pójdzie z tą ciążą tak mocno. Nie skomentowałam tego celowo. Bardzo dużo ludzi zaczęło mnie hejtować, że stara baba i ciąża. Pojawił się tam komentarz, że mam już swoje lata i może poronię. Bardzo wiele kobiet decyduje się na macierzyństwo w późnym wieku. Mówienie komuś, kiedy ma być w ciąży, to zaglądanie komuś w gacie - irytuje się.
Celebrytka odniosła się również do komentarzy dotyczących swojego wyglądu, przyznając, że chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej.
Moje zdjęcia komentują zazdrosne Grażyny. Jestem bardzo zadowolona ze swojego ciała, uważam, ze się dobrze trzymam. Pracujemy w takiej branży, wszyscy są ponaciągani jak guma od majtek. Na tle instagramerek ja jestem super natural. Nigdy nie ukrywałam, że korzystam z zabiegów medycyny estetycznej. Dzisiaj pójście do lekarza medycyny estetycznej, to jak pójście do ginekologa czy dentysty.
Posłuchajcie całej rozmowy.
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub?