W czwartek światem show biznesu wstrząsnęła wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego. W ostatnich miesiącach aktor przebywał w szpitalu, a powrotu do zdrowia życzyło mu wielu kolegów i koleżanek z branży.
Królikowskiego we wzruszającym wpisie pożegnała nie tylko pogrążona w smutku żona i dzieci, ale także rzesza gwiazd i celebrytów. O post poświęcony tacie Antka Królikowskiego pokusili się między innymi Krzysztof Ibisz, Katarzyna Zielińska czy Nina Terentiew.
W piątek na instagramowym profilu Kasi Skrzyneckiej pojawiło się zdjęcie z planu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Fotografię, na której widzimy jurorów, w tym także Pawła, aktorka opatrzyła obszernym podpisem:
Króliczysko Nasze Kochane. Gdy trzy tygodnie temu nagrywaliśmy kolorowy spot dla Polsatu, w którym na miejscu Jurora TTBZ zastępuje Pawła Adam Strycharczuk, nagrywaliśmy też filmiki z życzeniami dla Pawła, który był wówczas w szpitalu: "Króliku, zdrowiej, rehabilituj się i wracaj do nas, tęsknimy" - wspomina Kasia, po czym w dalszej części opisuje, jakim człowiekiem był Królikowski:
Nie mogę się pogodzić, nie pasuje mi tu nadal ta czerń i biel - ubolewa. Paweł zawsze umiał widzieć świat oczami poety, ludzi widział na przestrzał sercem. Na kobiety patrzył z szacunkiem i podziwem, zawsze doceniając ich piękno, kobiecość i seksapil, ale nigdy nie był bawidamkiem i tanim komplemenciarzem. Był dżentelmenem. Ze starym oddanym kumplem takim jak ja, wiedział, że może pozwolić sobie na folgowanie w komentowaniu otoczenia pikantnym żartem. Żartobliwie wyrażał swą admirację dla piękna kobiet występujących na scenie naszego programu: "Zerkając okiem konesera - bo starszemu panu wszak docenić wolno - miło dla oka, gdy i tu ładnie, i tam zgrabnie. Przyroda jest taka piękna!" Po czym zawsze, ale to zawsze, kontynuował: "No bo wiesz, bo moja Gośka właśnie to ma! Że ona mnie zawsze kręci! Ja jestem o nią cholernie wrednie zazdrosny. Bo wiesz, bo moja Gośka, bo my z Gośką, bo moja Gośka mawia, bo moja Gośka ostatnio mi ugotowała boskie… (i tu rozmarzaliśmy się nad przepisami kulinarnymi). Bo moja Gośka tak lubi, bo moja Gośka, bo moje dzieciaki… Miał TYLKO 58 lat… Tak wcześnie nie zabiera się ludzi do nieba… takich ludzi - czytamy w poruszającym poście.