Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha spotkali się pierwszy raz w na planie produkcji "Czasu honoru", gdzie on cieszył się sławą przystojniaka polskiego ekranu, a ona było świeżo po opuszczeniu murów Łódzkiej Szkoły Filmowej z dyplomem w ręku.
Ich postacie w serialu były zakochane po uszy, choć prywatnie obydwoje byli wówczas "zajęci". Z biegiem lat ich znajomość przerodziła się w coś głębszego. Amorami nie chwalili się jednak przed opinią publiczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielki zwrot w ich relacji nastąpił, gdy Antoni postanowił zadać Agnieszce życiowe pytanie w urokliwej scenerii krakowskiego Wawelu. Niestety, ich intymny moment zaręczyn został uwieczniony przez fotoreportera, co sprawiło, że informacja wyciekła do prasy, zanim para zdążyła podzielić się nią z najbliższymi.
Agnieszka nie kryła swojego rozczarowania. Moja rodzina dowiedziała się o moich zaręczynach z gazet, dwa tygodnie przed samymi zaręczynami. […] Kiedy powiedziałam babci o zaręczynach, ona powiedziała, że już czytała o tym w… gazecie. I mi, i jej było bardzo przykro – przyznała Agnieszka w wywiadzie dla magazynu "Grazia".
Pod koniec lata 2018 roku zakochani wzięli ślub. Zawarcie małżeństwa miało miejsce w Lubiniu, w Wielkopolsce, w Opactwie Benedyktynów. Dwa lata po ślubie Agnieszka i Antoni powitali na świecie córkę. O pojawieniu się w życiu małżeństwa małej Walerii media dowiedziały się dopiero po jej narodzinach.
Antoni Pawlicki opowiedział o drugim dziecku w "Pytaniu na Śniadanie"
Aktor w rozmowie z Aleksandrą Grysz, którą pokazano 9 kwietnia w śniadaniówce TVP, potwierdził medialne doniesienia. Pod koniec stycznia tabloidy trąbiły o tym, że para doczekała się drugiego dziecka i została sfotografowana na spacerze.
Dziennikarka dopytała Antoniego o to, czy w ostatnim czasie cierpi na niedobór snu, patrząc na to, że został tatą po raz drugi.
Nie ukrywajmy, że te początki nie należą do chwil, kiedy człowiek się najlepiej wysypia. (...) Ten okres nie jest superkomfortowy, ale staram się poświęcać jak najwięcej czasu dzieciakom – zapewnił Pawlicki, tym samym potwierdzając, że 4-letnia Waleria doczekała się siostry labo brata.
Myślę, że dorosłość, męskość przyszła z momentem, kiedy urodziła się córka, bo zobaczyłem to, że nie ja jestem na pierwszym miejscu. Na pierwszym miejscu jest dziecko – oznajmił.
Pawlicki dał do zrozumienia, że celowo chronią z ukochaną sferę prywatną. Nie widzą potrzeby, żeby chwalić się zdjęciami swoich pociech na Instagramie.
Mam w sobie przekorę, że jak wszyscy jakoś mają, to ja wolę mieć odwrotnie albo przynajmniej jakoś inaczej – podkreślił 40-letni aktor.
Agnieszka nie jest wylewna, jeśli chodzi o mówienie o macierzyństwie. Kiedy ich córeczka miała roczek, zgodziła się jednak opowiedzieć co nieco o swoich refleksjach związanych z rodzicielstwem.
To największe szczęście, jakie mogło mnie spotkać. Choć słyszałam też opinię, że sprowadzenie dziecka na taki świat jest przejawem egoizmu. (…) Z jednej strony boję się myśleć o przyszłości, która czeka moją córkę. Ale z drugiej mam nadzieję, że jej pokolenie będzie miało więcej rozsądku i świadomości, żeby zmienić ten świat na lepszy. (…) Marzę, by była niezależna i sprawcza. Solidarna z innymi kobietami – zaznaczyła Więdłocha w rozmowie z "Twoim Stylem" w 2021 roku.