Oscary 2019 już za nami. Zimna wojna nominowana była aż w trzech kategoriach. Niestety, twórcom nie przypadła ani jedna statuetka. Oscarem dla najlepszego reżysera uhonorowano Alfonso Cuarona za film Roma, który zgarnął również statuetkę w kategorii "Najlepszy Film Nieanglojęzyczny". Paweł Pawlikowski tuż po ceremonii skomentował galę i przegraną na Oscarach.
Reżyser nie był zaskoczony werdyktem Akademii Filmowej, ponieważ sam obstawiał zwycięstwo Meksykanina. Polak przyznał jedynie, że całe wydarzenie było bardzo poprawne polityczne i przewidywalne. Dodał, że w tegorocznej gali wyczuwało się wpływ wielkich korporacji.