Maria Peszek lubi szokować za wszelką cenę, więc na prawo i lewo opowiada, jak bardzo jest antyklerykalna i jak bardzo nie pasuje do rzeczywistości. Artystka w czasie debaty WP z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości stwierdziła, że jako jeden z nielicznych narodów potrafimy w piękny sposób umierać za wolności. Niestety, jej zdaniem gorzej radzimy sobie w czasach pokoju. Piosenkarka dodała, że często sami na siłę szukamy problemów oraz społecznych dylematów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.