Związek Kim Kardashian i Pete'a Davidsona wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem mediów plotkarskich. Pierwsze doniesienia o romansie celebrytki i komika pojawiły się jesienią ubiegłego roku. Choć początkowo zakochani starali się ukrywać swoją relację przed światem, z czasem polubili afiszowanie się uczuciem. Dziś Kim i Pete chętnie pokazują się w swoim towarzystwie i mają nawet na koncie kilka wspólnych wyjść na ścianki. 41-latka i jej młodszy o 13 lat ukochany coraz częściej chwalą się także miłością w mediach społecznościowych. Niedawno relacjonowali na przykład wspólne wakacje, na których ochoczo wymieniali czułości.
Związek Kim Kardashian i Pete'a Davidsona zdaje się wręcz rozkwitać i wszystko wskazuje na to, że celebrytka i komik traktują swoją relację dość poważnie. 28-latek coraz aktywniej uczestniczy w życiu klanu Kardashianów. Wiadomo już, że zobaczymy go w kolejnym sezonie rodzinnego reality show "The Kardashians". W sieci zadebiutował ostatnio zwiastun nowej odsłony produkcji, w którym możemy zobaczyć, jak Kim... prosi wyraźnie podekscytowanego ukochanego, by wziął z nią szybki prysznic. Pete zdążył już także poznać czwórkę dzieci partnerki. Kardashianka zdecydowała się jednak przedstawić ukochanego pociechom dopiero po sześciu miesiącach związku.
Wygląda na to, że Davidson może mieć wobec Kardashianki całkiem poważne zamiary. Ostatnio komik gościł w programie Kevina Harta "Hart to Heart", w którym opowiedział m.in. o swoich życiowych planach. Podczas rozmowy aktor zdradził, że marzy o posiadaniu potomstwa i już teraz przygotowuje się do bycia ojcem. W jego wizji przyszłości jest również miejsce na małżeństwo.
Zdecydowanie jestem rodzinnym gościem (...). Chcę mieć dziecko. To moje marzenie. Jestem tak podekscytowany tym rozdziałem, więc właśnie do tego się teraz przygotowuję. Po prostu staram się być dobrym gościem, rozwijać się i stawać się lepszym, by było łatwiej, gdy to się wydarzy - zdradził prowadzącemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas rozmowy Davidson otwarcie przyznał, że chciałby mieć potomstwo w dużej mierze przez to, jak wyglądało jego własne dzieciństwo. Komik w wieku zaledwie ośmiu lat stracił bowiem ojca - strażaka, który zginął wskutek zamachu na World Trade Center. Ukochany Kim marzy więc, by dać swoim coś, czego on sam niestety nie miał.
Odkąd mój ojciec zmarł, mówiłem: Nie mogę się doczekać, aż będę miał dziecko (...). Przyczyna była taka: "Nie chcę, żeby dziecko kiedykolwiek czuło się tak, jak ja teraz". To nie była jego wina [ojca - przyp. red.], że odszedł, ale chciałbym być dla kogoś wsparciem, by nie musiał czegoś takiego przeżywać. Jestem podekscytowany tym, że mógłbym to dla kogoś zrobić. Patrzeć, jak ma to, czego ja nie miałem - wyjaśnił.
Gdy Kevin Hart dopytał, czy w życiowej wizji Pete'a figuruje także małżeństwo, ten nie zwlekał z odpowiedzią. Davidson nie powiedział co prawda wprost, że w przyszłości planuje poślubić Kim Kardashian, jasno dał jednak do zrozumienia, iż dąży do tego, by kiedyś stanąć na ślubnym kobiercu.
Na sto procent. Mam nadzieję, że tak to się potoczy, wiesz? - wyznał.
Choć Kim Kardashian ma już na koncie trzy nieudane małżeństwa, celebrytka wciąż jest otwarta na to, by po raz kolejny stanąć na ślubnym kobiercu. W ubiegłym roku w jednym z odcinków "The Kardashians" 41-latka wyznała, że nie ma zamiaru poddawać się w walce o wymarzone małżeństwo.
Wierzę w miłość. Dlatego, mam nadzieję, że w przyszłości jeszcze tylko raz wezmę ślub. Do czterech razy sztuka! - powiedziała.
Myślicie, że Kim i Pete kiedyś staną na ślubnym kobiercu?