Proponowane przez rząd świadczenie w wysokości 4 tysięcy złotych z tytułu urodzenia żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą - zdaniem lidera Nowoczesnej - nie poprawi sytuacji matek. Ma jedynie na celu "kupienie" poparcia przez polityków. Ryszard Petru przestrzega również, że to stworzenie furtki do dalszych zmian w prawie.
Trzeba urodzić, żeby nadać imię i ochrzcić, nawet jakby miało umrzeć. W ramach tego PiS proponuje 4 tysiące. To skrajny cynizm i kupowanie wyborców. To jednorazowy zasiłek. Co więcej, istnieje ryzyko, że bocznymi drzwiami do tej ustawy można dopisać zakaz wykonywania zabiegu przerywania ciąży. Albo pełny, albo częściowy.
Źródło: TVN24/x-news