Doda zaskoczyła ostatnio fanów, prezentując się w bardziej stonowanej odsłonie. Na Instagramie opublikowała nagranie, w którym wykonuje akustyczną wersję utworu "Dom nad wodą" Pezeta, łącząc go z własną kompozycją "Dom".
Wideo momentalnie zdobyło popularność, gromadząc 200 tys. polubień i kilka milionów wyświetleń. Nagranie Dody nie umknęło uwadze samego autora piosenki, który postanowił skomentować jej występ. Raper zamieścił pod nagraniem emotikony kota z sercami zamiast oczu, co można było odczytać jako wyraz uznania dla artystki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomniany utwór ukazał się na rynku we wrześniu 2022 roku, jednak dopiero teraz stał się viralem, a wszystko za sprawą tiktokerki Wani, która postanowiła dograć się do refrenu piosenki. Twórczość dziewczyny została dostrzeżona przez Pezeta, który na prośbę fanów zaoferował twórczyni internetowej wspólny wykon bijącego rekordy popularności utworu, dopraszając jeszcze muzyka o pseudonimie Kroolik.
Ich aranżacja, która trafiła we wtorek na TikToka, z miejsca zebrała masę entuzjastycznych komentarzy. W większości z nich internauci wyrazili ulgę, że raper nie zaprosił do współpracy Dody, tylko właśnie Wani.
Jak dobrze, że to Wani, a nie Doda; Pezet, dziękujemy, że wybrałeś ją, nie Dodę. Teraz jest sztos; Ooo i tu mam ciary, a nie, jak śpiewa Doda - pisali.
Krytyczne komentarze pod adresem Dody nie umknęły uwadze Pezeta. Zamiast je zignorować, raper postanowił stanąć w obronie koleżanki po fachu.
Dajcie już spokój Dorocie - zaapelował. Niczego to nie zabiera Wani. Jak widzicie, nagraliśmy sobie wersję z Wani i Kroolikiem. Doda też zrobiła bardzo ładny cover i ja nie mam z tym żadnego problemu. Po prostu spodobał jej się numer, więc zrobiła własną wersję, przecież nie tylko ona.
Myślicie, że Doda doceni ten gest?