Jesienią na antenie TVP zagości kolejna, już siódma edycja The Voice of Poland. Tym razem miejsce Edyty Górniak zajęła Natalia Kukulska, która mimo że spodziewa się dziecka, nie zrezygnowała z oceniania uczestników. W jurorskim składzie pozostał także Andrzej "Piasek" Piaseczny, który w rozmowie z nami stwierdził, że wysoki poziom programu nie jest przypadkowy:
Ocena całego programu należy nie do mnie, tylko do widzów. Dla mnie to będzie jak zwykle wielka niespodzianka - powiedział. Po pierwszych nagraniach jesteśmy pewni wysokiego poziomu, ale nie jesteśmy pewni, kto wygra. Myślę, że tak wysoki poziom nie zdarza się przypadkowo: gdybyśmy zarzucali sieci na ulicach, nie byłoby tak dużego połowu talentów. Jak nie ma dobrego głosu, nie ma programu.
O tym, jak będzie wyglądała nowa edycja The Voice, przekonacie się, oglądając TVP2 w każdą sobotę wieczorem.