Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

PIĘĆ DNI. Tyle potrzebowała Małgorzata Rozenek w kamperze, żeby stwierdzić: "CHCĘ DO DOMU"

737
Podziel się:

Po kilku dniach trudów życia na kempingu Małgorzata Rozenek zamarzyła o zmianie otoczenia i nocy w hotelowym łóżku. Perfekcyjna nie ukrywała, że szwedzkie wakacje okazały się sporym wyzwaniem.

PIĘĆ DNI. Tyle potrzebowała Małgorzata Rozenek w kamperze, żeby stwierdzić: "CHCĘ DO DOMU"
Małgorzata Rozenek już ma dość życia w kamperze? (Instagram)

Kilka dni temu Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zapakowali całą rodzinę do kampera i wyruszyli w podróż do Szwecji. Aktualnie małżonkowie, ich synowie oraz gromadka psów korzystają z uroków życia na kempingu. Małgorzata starannie relacjonuje każdy dzień szwedzkich wakacji w sieci, dzieląc się z obserwatorami kolejnymi przeżyciami i perfekcyjnymi poradami. W piątek celebrytka ogłosiła, że jej rodzinne obozowisko właśnie zmienia lokalizacje. Niestety podróż została nieco opóźniona przez zgotowaną przez Henryka niespodziankę.

Gdy tylko Małgorzata Rozenek zakończyła pranie pościeli, cała rodzina w końcu ruszyła w trasę. Po kilku godzinach drogi - urozmaiconej małym przystankiem na zakupy - kamper Majdanów dotarł na miejsce. Następnie cała rodzina zabrała się za rozkładanie niezbędnych sprzętów. Rozenek nie ukrywała, że ponowne rozbijanie obozowiska, w tym własnoręczne mocowanie namiotu do podłoża, okazało się sporym wyzwaniem.

Jestem tak zmęczona. Ja chcę w tropiki - żaliła się Radziowi - Nie, słuchajcie, nie jest tak źle - zapewniła jednak po chwili.

Nieco później Majdanowie planowali wybrać się na przechadzkę. Ich plany pokrzyżowało jednak załamanie pogody.

Chcieliśmy pójść pokazać mu jezioro, ale trochę pada. Ja się tak zastanawiam, czyj to był pomysł z tą Szwecją? - żartowała Rozenek.

Nie wnikajmy w szczegóły, po co mamy się pokłócić? Jest świetnie. To, że pada sześć dni w tygodniu, to zawsze jest ten jeden dzień słońca - odparł ze stoickim spokojem Radosław Majdan.

W obliczu padającego deszczu rodzina zmuszona była spędzić popołudnie pod markizą kampera. W pewnym momencie Rozenek zmartwiła się, że ich wielka szwedzka wycieczka może odbić się na samopoczuciu najnowszej członkini Gangu Majdana.

Biedna Franceska będzie myślała, że my jesteśmy jakimiś, nie wiem. Co za rodzina, która domu nie ma? - podzieliła się obawami z fanami.

Następnie Małgorzata zdradziła swój sprytny plan na kolejne dni pobytu w Szwecji.

Następny przystanek chyba będzie Sztokholm - ogłosiła.

Mamie zajęło 3 godziny 30 min, żeby zmienić zdanie i pójść do hotelu - wtrącił najstarszy z synów celebrytki Stanisław.

Okazuje się, że po zaledwie kilku dniach życia w trasie Małgoni faktycznie zamarzyła się noc w hotelu.

Myślę, że po takich dwóch dniach tutaj, w takiej pogodzie, mały przystanek w hotelu - znam bardzo dobry hotel w Sztokholmie - dobrze nam wszystkim zrobi, prawda? - rzuciła w kierunku najbliższych.

Niedługo później, gdy Rozenek i Majdan siedzieli pod markizą kampera, Gosię dopadła chwila załamania.

Boże drogi, ja chcę do domu! - krzyknęła, wtulając się w Radosława

Henio śpi, pogoda go zmogła, nawet jego. My po sześciu kawach tego dnia postanowiliśmy posiedzieć do 21:15 - wytłumaczył obserwatorom żony Radek.

Ja chcę do domu - domagała się Perfekcyjna.

Świetnie jest przecież - odparł Majdan.

Małgorzata postanowiła więc ponownie wspomnieć o pomyśle krótkiego pobytu w hotelu.

Znaczy, do domu nie chcę, chcę do jakiegoś dobrego hotelu - poprawiła się Gonia.

Zobaczymy, będziemy mijali Sztokholm, to jest pomysł na to - skwitował Radoslaw.

Nie, że będziemy mijali, my tam pojedziemy specjalnie, Pysiuniu - powiedziała stanowczo Rozenek.

Jesteście pod wrażeniem, że i tak długo wytrzymała?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(737)
WYRÓŻNIONE
Kiki
3 lata temu
Jeżdżę pod namiot z małymi dzieci i zawsze udaje się nam spędzić mega czas . Ty kobieto masz kampera i narzekasz . Woda sodowa odbija .
Magda
3 lata temu
to chyba nie są normalni ludzie. odrealnienie w kosmos
Luna
3 lata temu
Inaczej jej twarz wygląda, bardzo się zmieniła.
Hiha
3 lata temu
Wspaniale, niezapomniane „przygody“. Przy tym dzungla to pryszcz.
Ada
3 lata temu
Gdyby moja mama lub ojciec tak żyli światem „insta” i wszystko wrzucali na insta - nasz cały urlop - to zadzownilabym po psychiatrę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (737)
Kasia
3 lata temu
Henio cudny
faske
3 lata temu
Za chwilę Radek opisze jak zostawił babcię DODĘ BEZ PIELUCHY
Rabane
3 lata temu
babcia Doda oddałaby życie, żeby być jak Małgonia Rozenek
Do Dunia
3 lata temu
Wszyscy się wyśmiewają z biednej Dody, ludzie trochę taktu i litości, bo jej jest bardzo przykro, weście dajcie trochę lózu, przecierz wierzący jesteście. A to jest bardzo poczciwe i radosne dziecko z wodogułowiem od urodzenia. Niedługo będzie mieć pionty krzyżyk do dźwigania.
do wowe
3 lata temu
uwielbiam jak wybitnie inteligentna Gosia, prawniczka z wykształcenia, złośliwie parodiuje głupotę i nieporadność językową zmarłej meNdialnie Dodzi, leczącej kompleks 'wykRZtałcenia' jedynie podstawowego jakimś świstkiem, że ma niby IQ wyższe od Sharon Stone :D). Gosia, parodystka Dodzi, świadomie robi takie same błędy językowe i ortograficzne jak nieświadoma swojej śmieszności niewykształcona Dodzia. Sprytna Gosia na tym kosi dużo many, many, many, bo ludzie uwielbiają takie parodie, a śmiech to zdrowie, więc jest wskazany. Ma do parodiowania Dodzi niesamowity talent ta kobieta, to trzeba przyznać, jest bardzo wiarygodna w tym co robi i konsekwentna. W końcu Gosia to KRÓLOWA DRAMY, a DRAMY zawsze najlepiej się sprzedają.
wunda
3 lata temu
Czy moglibyście nie śmiać się z biednej Dodzi? taka ogromna prośba, bo ona cierpi na nietrzymanie stolca
Kamperow
3 lata temu
Malgonia R. M. zazdroscimy Ci jak cholera. Serio. Najbardziej to twego kochającego Cię męża, dla którego jego była zdradzana z Tobą żona Dorota R. musiała non stop sie kroic, botoksowac, naciagac, zmieniac sobie pieluchy i silikony robić I nie wiadomo co jeszcze, aby po tylu latach ją wyrzucił na śmietnik jak starego łacha. Zazdrościmy Ci, że Ciebie traktuje jak królową, a tamtej żonie nr 2 trzeba wspolczuc .Co czynie, choć jest mi obojętna ale bawi mnie.
Ćmiech
3 lata temu
Babciu Dodziu, spłonęłaś jak ćma, która nabrała się na światło świeczki w oku demona. W blasku księżyca Pysiulek jest czuły, ujmująco delikatny, gdy przesuwa opuszkami palców po gładkiej skórze brzucha swojej pięknej żony Małgosi, dumnie leżącej w królewskim łożu. Wiesz, jak wygląda jego berło, chociaż nigdy nie pozwolił ci go nawet dotknąć. Małgorzata też to wie. Małgorzata wie jednak o wiele więcej od ciebie, w proszek ćmy zmienionej, bo osiągnęła najwyższy stopień wtajemniczenia dzięki swojemu Mistrzowi i swoim wybitnym umiejętnościom w tej dziedzinie. Wie, że jego berło, które potrafi dać rozkosz o jakiej zwykłej śmiertelniczce nawet się nie śniło, jest jej atrybutem władzy. Władzy nad tobą. Z triumfalnym uśmiechem poleruje je, kiedy tylko ma na to ochotę i z satysfakcją patrzy z góry na okazałe dzieło swych rąk, gdyż rosną jej wymagania, którym tylko Radek umie sprostać, bo jego pyszny nektar w zupełności zaspokaja jej pragnienie ogromnej miłości własnej. A po skończonej uczcie zaczyna się śmiać... Pyszna Małgorzata z biednej, zalęknionej Dorotki bezbronnej w krainie wiecznych ossss.
Czekamy!
3 lata temu
Czekamy jak piękna Małgonia Rozenek opisze jak zostawiła babcię DODĘ BEZ PIELUCHY na mrozie i czy zdjęcia obnażonej Dodzie robił Radzio czy Tadzio.
Timo
3 lata temu
Mówił komuś Radek, bo to chwalipięta, że niedługo wraz z Małgorzatą będą mieli dwujajowe Royal bliźnięta. I co? I chwała im za to! Czy z dwóch jajeczek Małgosi i plemników Radosława będzie dwóch królów strzelców, wcale nie przez przypadek przystojnych jak ich ojciec Radek? A może z tych Małgoni rozkosznych jajeczek i wyselekcjonowanych plemników Radka zrodzą się przyszłe Miss Polonia, piękne jak Małgonia - ich matka? Dumni rodzice już to wiedzą, a wszystkim, co ich śledzą, hejtują i kadzą, niczego nie zdradzą, bo prywatność chronią - mąż Radek z Małgonią, więc starą okołożonę zwaną też Dodonem, pokrakę w pieluchogatkach, nim się bliźnięta urodzą, wykończy ta kinder-zagadka. Widać to w rozpaczliwych Dodzi komentarzach. No cóż, taki rodzaj obłędu nieczęsto się zdarza. Nie ma na to rady, leku i lekarza.
oferent
3 lata temu
teraz Małgonia opisze perypetie babci Dodzi cierpiącej na nietrzymanie stolca. Małgonia lubi upokarzać babcię Dodę.
Zolke
3 lata temu
żal mi biednej Dodzi (naprawdę to mam bekę), Radek i Gosia doprowadzili ją do bankructwa, depresji, obsesji, ośmieszania się wiszeniem na rurze i robieniem na drucie pod siebie, dobrze, że pieluchę nosi
Ken
3 lata temu
Schorowana babcia Doda nie może przeboleć, że nikogo nie jara, bo piękna Małgonia przydeptała ją jak wypalonego papierosa z oderwanym filtrem, wyplutego przez Radka na bruk.
Leon
3 lata temu
Wstydliwa Doda w BARZE okazywała strach i bojaźń. Zawsze przegrywała w starciach czy potyczkach słownych z innymi kobietami
...
Następna strona