Uroczysta koronacja króla Karola III to nie tylko święto w brytyjskiej rodzinie królewskiej, ale też globalna uroczystość dyplomatyczna. Do Opactwa Westminsterskiego w centrum Londynu zjechali przywódcy państw z całego świata. Nie zabrakło też Emmanuela Macrona z małżonką Brigitte.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Francuska para prezydencka od początku wzbudza ogromne zainteresowanie kolorowej prasy. Głównie ze względu na dzielące ich 24 lata różnicy wieku. Pikanterii dodaje fakt, że Brigitte była nauczycielką Macrona.
Brigitte Macron na koronacji króla Karola III
Od pierwszej damy Francji oczekuje się, że będzie zadawała szyku na oficjalnych uroczystościach. Nawet jej zdarzają się jednak wpadki. Podczas ostatniego spotkania z królem Holandii 69-latka wykazała się nietaktem, pokazując kolana. Tym większe zainteresowanie wzbudziła jej kreacja na koronację króla Karola III.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym razem obyło się jednak bez kontrowersji. Brigitte Macron ma na sobie monochromatyczny krój: prostą sukienkę, płaszcz i torebkę. Wszystko w tym samym jasnoróżowym odcieniu. Amerykański Vogue donosi, że to Louis Vuitton.
Na Instagramowych profilach dedykowanych pierwszej parze Francji pojawiły się już komplementy pod adresem żony prezydenta.
Świetny strój; Co za elegancja; Dziękujemy za klasę - piszą zachwyceni internauci.
Emmanuel Macron również wybrał klasykę, czyli białą koszulę oraz czarny garnitur i czarny krawat.
Para jak z żurnala?