Choć pierwszy odcinek najnowszej edycji Dance Dance Dance wyemitowano zaledwie dwa tygodnie temu, program już zdążył wzbudzić sporo kontrowersji. O tanecznym show jest głośno głównie za sprawą nowej jurorki - Anny Muchy. Zatrudnienie aktorki okazało się świetnym sposobem na zapewnienie programowi rozgłosu. 39-latka już w pierwszym odcinku pokazała, że zrobi wszystko, by na planie nie wiało nudą, nawet kosztem samopoczucia uczestników. Początkowo Ania za cel obrała sobie Kasię Stankiewicz, której nie szczędziła uszczypliwości do tego stopnia, że wokalistka nie kryła zadowolenia, gdy okazało się, że odpada z programu.
Zobacz: Kasia Stankiewicz gorzko o udziale w "Dance Dance Dance": "Stałam się obiektem tandetnego show"
Okazuje się, że Mucha powoli daje się we znaki także jurorom. W najnowszym odcinku między aktorką a Idą Nowakowską, która niedawno zapewniała, że z koleżanką łączą ją "sympatyczne" relacje, doszło do zgrzytu. Poirytowana tancerka zwróciła koleżance uwagę, gdy ta przerwała jej wypowiedź.
Zobaczcie reakcję Muchy. Będziecie oglądać?