Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|
aktualizacja

Pierwszy odcinek "Hotelu Paradise": Poznajcie mieszkańców rajskiego hotelu na Bali!

168
Podziel się:

Oglądaliście?

Pierwszy odcinek "Hotelu Paradise": Poznajcie mieszkańców rajskiego hotelu na Bali!
Hotel Paradise (Instagram)

W poniedziałek na antenie TVN 7 zadebiutował program Hotel Paradise. Widzowie po raz pierwszy mogli poznać wszystkich mieszkańców luksusowego hotelu na Bali oraz sprawdzić, jak w roli prowadzącej poradziła sobie znana z Top Model Klaudia El Dursi.

Pierwszą lokatorką, która zjawiła się w Hotelu Paradise była Aleksandra "Lexi" Domańska. 23-letnia blondynka ma na koncie zaledwie trzy związki, a od pół roku pozostaje singielką.

Nie wiem, czy ja się powinnam rozebrać, czy jeszcze na wcześnie - zastanawiała się tuż po wejściu do luksusowego hotelu, siedząc nad basenem.

Jestem osobą pewną siebie. Jeśli czegoś chce, zawsze to osiągam. Zazwyczaj to mężczyźni podrywają mnie. Mam parę trików, ale nie będę ich zdradzać - zapowiedziała tajemniczo.

Lexi w wolnym czasie chętnie układa karty tarota i nie zawaha się ich użyć, aby sprawdzić lojalność pozostałych mieszkańców. W trakcie oczekiwania na kolejnych uczestników jej myśli zaprzątała jednak całkiem inna kwestia.

Muszę się przebrać w kostium, ale to będzie za duży szok dla innych - przyznała, po czym jednak zmieniła strój.

Jako drugi w hotelu zameldował się Chris, który przestawił się jako "wyluzowany i inteligentny". Od razu przyznał, że kocha kobiety.

Chris jest menedżerem siłowni i prywatnym instruktorem. Umięśniony uczestnik nawet nie próbował ukryć, że zdarzyło mu się podrywać ćwiczące na siłowni kobiety.

Kobiety lecą na mój wygląd. Jestem facetem z klasą. Nie powiedziałbym, że jestem ideałem, ale niedaleko mi - przyznał skromnie.

Już od samego początku widać było, że Chrisowi spodobała się Lexi. Wyglądało na to, że uczestniczka podziela jego entuzjazm.

Jako kolejny zameldował się Adam. Na co dzień 24-latek zajmuje się budową jachtów, a w weekendy natomiast stoi na bramce w klubie.

Nie chcę się przyznać do ilości łóżkowych kobiet w moim życiu - zapowiedział w obawie, że może to popsuć jego relacje z innymi uczestnikami.

Jestem facetem typu alfa, zawsze staram się postawić na swoim - tłumaczył przed kamerami.

Adam przyznał jednak również, że potrafi być wrażliwy. Jego zdaniem najlepszym sposobem na podryw jest spojrzenie. On sam u kobiet zwraca uwagę na wygląd zewnętrzny, a przede wszystkim na stopy.

Tak naprawdę do tej pory nie zdarzyło mu się jeszcze zakochać. Zdaniem Adama miłość może być tylko jednak i ma nadzieję, że spotka ją właśnie w Hotelu Paradise.

Trójka uczestników w oczekiwaniu na resztę mieszkańców miała okazję uciąć sobie małą pogawędkę. Widzowie mogli więc dowiedzieć się, że Lexi na co dzień pracuje w "ofisie u rodziców" oraz w fundacji działającej na rzecz zwierząt. W przeszłości zajmowała się również modelingiem, jednak liczne tatuaże i zabiegi medycyny estetycznej skutecznie uniemożliwiły jej dalszą karierę.

Jestem inna, jestem poprawiona, mam dużo tatuaży - mówiła o sobie uczestniczka.

Lexi od samego początku wpadła w oko Chrisowi, dlatego też jak prawdziwy dżentelmen skomplementował ją przed Adamem.

Ty, ale d*pa co nie? - dopytywał kolegi Chris, kiedy Lexi chwilowo zniknęła w pola widzenia. Adam jedak nie podzielał jego entuzjazmu.

Mężczyzna dużo bardziej zainteresował się jednak kolejną mieszkanką luksusowego hotelu, Olą.

Moim atutem jest pewność siebie, odwaga, zdecydowanie, inteligencja - zachwalała samą siebie uczestniczka.

Ola od dwóch lat jest singielką i sama przyznaje, że jej życie uczuciowe należy do burzliwych.

Szybko się odkochuję i zakochuję. Mam alergię na dominujących facetów - stwierdziła.

W miarę pojawiania się kolejnych uczestników, między nimi zaczęły nawiązywać się pierwsze relacje. Adam z dumą zaprezentował pozostałym mieszkańcom swój tatuaż nawiązujący do filmu Braveheart. Miłośnikowi filmu wyraźnie spodobała się również Ola.

Po chwili w "Hotelu Paradise" pojawiła się kolejna uczestniczka, Viola.

Jestem artystyczną duszą. Zajmuję się projektowaniem i stylizacją ubrań. Tańczę street dance. Jestem raczej delikatna, ale mam charakter - przedstawiła się Viola.

Kobieta przyznała, że jest pewna siebie, a jej zdecydowanym atutem są oczy. Viola na ogół stara się nie podrywać mężczyzn oklepanymi tekstami, stawia raczej na spojrzenie.

Ja jestem piękna, ale on ma być męski - mówiła o swoim wymarzonym partnerze.

Tymczasem w gronie mieszkańców hotelu pojawiły się pewne ważne spostrzeżenia.

Nie kumam, czemu plaża jest czarna. Może jakiś węgiel się tu wysypał kiedyś... - zastanawiała się Ola.

Chris pokazał nowoprzybyłej Violi tzw. pokój singli. To właśnie w nim zamieszka osoba, której w danym tygodniu nie uda się znaleźć partnera. Mężczyzna przyznał się jednemu z kolegów, że Viola rzuca mu ukradkowe spojrzenia, a on uznał je za znak, że ma u niej szanse.

Panowie dość żywo wymieniali się również spostrzeżeniami na temat obecnych na wyspie pań.

Kolejnym uczestnikiem, który pojawił się w hotelu, był Łukasz. 22-latek z pewnością nie mógł zostać niezauważony wśród innych konkurentów, ma bowiem ponad 2 metry wzrostu. Na szczęście, jak sam przyznał, nie przeszkadza mu to w normalnym funkcjonowaniu.

Nie mam problemu z całowaniem się z niskimi dziewczynami - zapewnił.

Łukasz nigdy nie był w związku, uważa bowiem, że uczucie sam musi do niego przyjść i nie da się na nie w żaden sposób przygotować. Komedia romantyczne to jego ulubiony gatunek filmu. W finale z pewnością wybrałby miłość zamiast wygranej, bo przecież pieniądze szczęścia nie dają.

Ola i Viola ucięły sobie małą pogawędkę na temat obecnych w hotelu mężczyzn. Szybko okazało się jednak, że do tej pory nikt specjalnie ich nie zauroczył. Tymczasem panowie zapowiedzieli, że nie planują wchodzić ze sobą w żadne układy. Chris wspomniał nawet, że zamierza zniszczyć swoich konkurentów.

Adam miał również pewne przemyślenia na temat Lexi.

Lexi jest sztuczna bardzo - ogłosił przed kolegami z hotelu.

Podczas gdy Viola i Lexi zajęły się rozmową na temat piersi, do hotelu przybyła blondwłosa Sandra.

Zdecydowanie jestem podrywana przez mężczyzn. Lubię typ bad boya - wyznała przed kamerami.

Sandra do tej pory była w jednym związku, zawodowo zajmuje się zaś aktorstwem. Przyznała również, że nie boi się konkurencji, bo potrafi walczyć o swoje.

Ja nie mam konkurencji - stwierdziła.

Sandrze niespecjalnie przypadki do gustu panowie obecni w Hotelu Paradise. Nowa uczestniczka wyraźnie nie spodobała się za to Adamowi.

Nie lubię sztuczności - przyznał.

Sandra dużo bardziej przypadła do gustu Chrisowi, był on jednak zmartwiony, czy kobieta "ma taki charakter, jak wygląd". Okazało się, że Sandra dostrzegła w umięśnionym uczestniku swojego wymarzonego bad boya.

Potencjalnie mogłabym być zainteresowana Chrisem, patrząc na ten program - stwierdziła.

Jako kolejna w hotelu zameldowała się Marietta, na co dzień pracująca jako księgowa.

Lubię spędzać czas aktywnie, lubię szalone przygody, spontaniczne akcje. Nigdy w życiu nie powinno się mówić "nigdy" - ogłosiła.

Muszę się przyznać, że dość często się zakochuję - dodała Marietta.

Jej wymarzony facet powinien być dżentelmenem, ale jednocześnie tak szalonym, jak ona sama. Na pierwszy rzut oka wyraźnie spodobał jej się Adam. Niestety Marietta nie zachwyciła wybrednego uczestnika.

Następnie na wyspie pojawił się Maciek, kolejny już w programie trener personalny. 23- latek przyznał, że przez jego wygląd, wszyscy widzą go jedynie na siłowni. Tymczasem on w wolnej chwili maluje obrazy i zajmuje się grafiką komputerową.

Maciek zapewnił, że swoje seksualne partnerki mógłby policzyć na palcach dwóch dłoni. Jest fanem niebieskookich blondynek i wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia. Macek od razu po przybyciu zaczął zagadywać Sandrę i zaoferował jej nawet wspólne treningi.

Wśród uczestników zaczęły się pierwsze zwierzenia. Maciek przyznał, że jest singlem od dwóch lat.

Ja się zakochuje co tydzień! - zdradziła za to rozbawiona Lexi.

Wieczorem wyraźnie było już widać, że Chris i Lexi mają się ku sobie. Para bez skrępowania przytulała się w basenie, gdzie spędzała romantyczne chwile podczas palenia elektronicznego papierosa.

Wieczorem mieszkańców odwiedziła Klaudia El Dursi i krótko porozmawiała z nimi o pierwszych wrażeniach z egzotycznego Bali. Następnie zaprosiła wszystkich na Rajskie Rozdanie. Pod koniec każdego tygodnia uczestnicy muszą dobrać się w pary. Jeżeli ktoś zbyt długo będzie pozostawał singlem, opuści hotel i zostanie zastąpiony kolejnym uczestnikiem. Jako że pań było więcej, to one musiały wybrać swoich partnerów, a jednocześnie współlokatorów w hotelowych sypialniach.

Marietta wybrała Łukasza. Viola również uznała, że najlepszy kontakt ma właśnie z nim. Ola postawiła za to na Adama. Sandra jako swojego partnera wybrała Maćka, "bo poświęcił jej najwięcej uwagi". Lexi natomiast zdecydowała się na Chrisa.

Łukasza wybrały aż dwie uczestniczki. W następnym odcinku będzie więc musiał dokonać wyboru i skazać jedną z nich na pobyt w pokoju singli.

Oglądaliście pierwszy odcinek Hotelu Paradise?

Chcesz poznać kolejne szczegóły z rajskiego "Hotelu Paradise"? Kliknij tutaj i dowiedz się więcej!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(168)
WYRÓŻNIONE
Gość
5 lata temu
mam nadzieję, że oglądalność tego g..wna była tak słaba, że miszczak zrezygnuje z emisji po paru odcinkach tak jak w przypadku pamiętnego programu z chajzerem... mam nadzieję, że nie ma aż tylu debilów w tym kraju, żeby miał kto to oglądać... mam nadzieję...
Ina
5 lata temu
One mają po 20 lat a już każda po zabiegach. Skąd mają na to kasę?
Ejej
5 lata temu
Co za dno.Obrzydliwe panny ,sztuczne i kolesie na sterydach.Głupota i puszczalstwo.Wystarczy popatrzeć np na tą lexi ,to aż nogami przebiera żeby wryć się komuś do łóżka.Myślałam że to program romantyczny a to zwykłe porno.Wstyd taki program emitować,wstyd pokazywać takich ludzi z marginesu społecznego.
gość
5 lata temu
Większość facetów to egocentryczne prymitywy. Dobierali ich chyba na podstawie ilości mięśni, głupawych dziar i cynicznej postawie wobec kobiet.Ale jak kobieta bierze udział w takim zakamuflowanym pornosie to musi wiedzieć, ze trafi na takie okazy.
Makx
5 lata temu
Chris lexi ksywy jak z burdelu jakiegos
NAJNOWSZE KOMENTARZE (168)
Gość
5 lata temu
Matko, ile błędów jest w tym tekście! Tak się spieszycie, żeby jako pierwsi opublikować „gorące ploteczki”, że kompletnie nie zwracacie uwagi na jakość samego tekstu. Dramat...
Gosia
5 lata temu
Co za gniot, co za ameby to oglądają....
Lala
5 lata temu
Tyle pieniedzy kosztowalo nakrecenie tego programu stuczne lalki z sylikonami sztucznymi rzesami i powiekszonymi ustami lepiej zeby te pieniadze poszly na dom dziecka
wefwe
5 lata temu
Hehehehe polewam jak czytam wasze komentarze - wszyscy widzą ten mega poziom, jest co oglądać ....
Kaja
5 lata temu
Ja się zastanawiam jaki oni w tego typu programach dają przykład młodym osobą któż to oglądają ?Że co ..ciało najważniejsze a mózgu brak a i serca...żeby znaleść kogoś to chyba trzeba mieć serce inteligencje dopiero cisło... współczuje temu kto to wymyślił 🙁
Abc
5 lata temu
Korona Tam sie zacznie I szlag trafi kolejny Botox show.
gość
5 lata temu
co za brzydale ... fuj program
Michał
5 lata temu
Banda pustaków
lulu
5 lata temu
Kompletna padlina. Sami pseudo celebryci z parciem na szkło
Sawa
5 lata temu
Same polgłówki
Dec
5 lata temu
Czy tv ma nas naprawdę z takich debili robiąc programy tego pokroju????
Jabdididjd
5 lata temu
Gdzie Na wspólnej ja się pyta? Czemu ten słaby program leciał na dwóch kanałach jednocześnie, zenada roku
Onaa
5 lata temu
Program jak program. Ja się za to przejrzałam prowadzącej i stwierdzam powaznie: ona nie jest ładna. Ma męską twarz i jakąś taką nieproporcjonalną. Do tego ten jej głos...jestem na NIE
Zoha
5 lata temu
Banda półgłówków...
...
Następna strona