Małgorzata Rozenek bez wątpienia należy do najbardziej zabieganych rodzimych celebrytek. Choć żona Radosława Majdana spełnia się m.in. jako prowadząca "Dzień Dobry TVN" oraz bizneswoman, wciąż znajduje czas na działalność influencerki. Perfekcyjna na ogół ochoczo dokumentuje codzienne poczynania za pośrednictwem Instagrama, dokumentując rodzinne chwile w luksusowej willi czy regularne poranne treningi. Celebrytka chętnie pokazuje także fanom perypetie gromadki pupili.
Zobacz również: Małgorzata Rozenek zabrała synów na siłownię, meldując się na niej przed 6 RANO. Potem odwiozła ich do szkoły. Mama na medal?
Pies Małgorzata Rozenek doznał kontuzji. Konieczna była operacja
Przypomnijmy, że Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan są dumnymi właścicielami czterech psów: Sisi, Lili, George'a oraz małej Franceski. Niestety ostatnio jeden z czworonożnych towarzyszy celebrytów nabawił się kontuzji i zmuszony był przejść operację. Mowa tu o uroczym George'u, który zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. W związku z urazem ukochanego buldoga w czwartek Majdanowie odwiedzili klinikę weterynaryjną, w której ich pupil został poddany wymaganemu zabiegowi. Małgorzata starannie udokumentowała przygotowania do operacji psiaka za pośrednictwem Instagrama.
Na kilka godzin przed wyjazdem do weterynarza celebrytka pokazała obserwatorom nagranie, na którym można było zobaczyć, jak leży na łóżku w towarzystwie George'a i przygotowuje pupila na nadchodzący stres, rozmawiając z nim, głaszcząc go i całując po głowie.
Będziemy z tobą, Georguś, cały czas. Tak mu tłumaczę, bo dziś dzień operacji George'a - napisała pod wideo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Uzbrojona w torbę za 13 TYSIĘCY ZŁOTYCH Małgorzata Rozenek walczy z wiatrem przed "DDTVN" (ZDJĘCIA)
Gdy nadeszła pora wyjazdu do kliniki, Radosław Majdan w trosce o kontuzjowanego wziął go na ręce i pomógł mu pokonać schody. Rozenek nie ukrywała przed obserwatorami, że jej pies nie był szczególnie zachwycony zbliżającą się operacją.
Georguś nie bardzo ma ochotę na wizytę u weterynarza - ogłosiła Perfekcyjna.
Małgorzata Rozenek relacjonuje operację George'a. "Boże, jak on się boi"
Niedługo później Rozenek pokazała, jak wraz z mężem pakują pupila do samochodu i ruszają w drogę do weterynarza. Podczas podróży para ucięła sobie małą pogawędkę. Radosław Majdan wprost przyznał, że ich pies od rana był nieco osowiały i sprawiał wrażenie zestresowanego nadchodzącym zabiegiem.
Będzie bardziej osowiały, jak mu wywiercą dziurę w kolanie. No więc jedziemy, trzymajcie kciuki. Tak naprawdę ważne, żeby wszystko poszło dobrze z narkozą, bo to jest u buldogów problematyczne, ale głęboko wierzymy, że wszystko się uda - przekazała obserwatorom Rozenek.
Wkrótce Małgosia pokazała fanom ostatnie ujęcia George'a przed operacją. Celebrytka udostępniła nagranie, na którym można było zobaczyć, jak jej mąż trzyma w ramionach trzęsącego się pupila tuż przed wejściem do kliniki. Boże, jak on się boi - ubolewała Rozenek.
Na szczęście ostatecznie operacja George'a przebiegła pomyślnie. Już wkrótce Rozenek pochwaliła się, że jej pupil szczęśliwie wrócił do domu, gdzie czekały już na niego stęsknione buldożki Sisi i Lili. Małgosia zaprezentowała także obserwatorom wyścieloną posłaniem klatkę, w której George zmuszony był spędzić noc po przebytym zabiegu.
Nie wiem, dla kogo ta noc będzie trudniejsza - ubolewała, pokazując ujęcia siedzącego w zamknięciu psiaka.
O udanym zabiegu pupila na swoim instagramowym profilu z dumą poinformował także Radosław Majdan. Celebryta udostępnił ujęcia w towarzystwie George'a wykonane jeszcze przed operacją i przy okazji zdradził szczegóły jego kontuzji.
To jeszcze z rana przed operacją, która na szczęście się udała. Nasz Georguś odniósł ,,piłkarską kontuzję" i zerwał więzadło krzyżowe przednie w kolanie - poinformował.
Zobaczcie, jak wyglądał dzień operacji psa Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana.