Monika Pietrasińska od czasu śmierci siostry dość intensywnie pracuje nad zmianą wizerunku. Po pożegnalnej sesji dla Playboya powiedziała, że kończy z rozbieranymi sesjami.
- Nie można rozbierać się wszędzie, bo to też może być już nudne. Nie mówię, że nie założę fajnej, seksownej sukienki, ale coraz rzadziej pojawiam się na jakichkolwiek imprezach. Nie mam czasu za bardzo na chodzenie na imprezy i pozowanie z butem - mówi Pietrasińska.
Przy okazji zdradziła, że zamierza rozkręcić swój własny biznes. Szczegółów nie chciała zdradzić, ale za to wyszydziła inne celebrytki: Mój biznes na pewno nie jest związany z projektowaniem ubrań, blogiem, bądź zdrową żywnością ani ćwiczeniami.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.