Znana głównie z serialu Blondynka Julia Pietrucha postanowiła ostatnio odłożyć aktorstwo na boczny tor. Nagrała płytę, którą promuje w Dzień Dobry TVN:
W rozmowie z Kingą Rusin tłumaczyła, że odkryła w sobie talent, choć nigdy nie była w szkole muzycznej:
Ta płyta to najważniejszy projekt w moim życiu, to jestem cała ja zamknięta w tych tekstach i muzyce. To jest ta prawdziwa prawda ode mnie, całe moje serce. Aktorstwo nie było przez przypadek, ale muzyka strasznie mnie pociągała, dopiero niedawno dałam jej upust. Nigdy nie byłam w szkole muzycznej, zakochałam się w ukulele.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.