Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|
aktualizacja

Piłkarz reprezentacji Polski ANONIMOWO skarży się w sprawie premii od Morawieckiego: "Zrobiono z nas nie wiem jakich CHCIWCÓW"

352
Podziel się:

Występ Polaków na mundialu odbił się szerokim echem po tym, jak reprezentacji udało się wyjść z grupy i zakwalifikować do 1/8 finałów mistrzostw świata. Prawdziwa burza nadeszła jednak później, gdy Mateusz Morawiecki powiedział o premii dla piłkarzy. Teraz jeden z reprezentantów wypowiedział się o całej aferze. Anonimowo...

Piłkarz reprezentacji Polski ANONIMOWO skarży się w sprawie premii od Morawieckiego: "Zrobiono z nas nie wiem jakich CHCIWCÓW"
Jeden z piłkarzy reprezentacji Polski ANONIMOWO zabrał głos w sprawie rządowej premii: "Zrobiono z nas nie wiem jakich CHCIWCÓW" (Getty Images)

Tegoroczny występ Polaków na mundialu wywołał ogromne emocje. Reprezentacji udało się wyjść z grupy, co tylko rozpaliło nadzieje rodaków, że może jednak mamy szansę na jakiś sukces na mistrzostwach. Niestety mecz z Francją ostudził emocje, bo nasi piłkarze przegrali 1:3 i musieli pożegnać się z Katarem. Mimo że gra Biało-Czerwonych jest szeroko krytykowana przez internautów, to "bohaterem narodowym" stał się Wojciech Szczęsny, który dzielnie bronił naszego honoru na bramce. Choć kurz wokół występów Polaków na mundialu jeszcze nie opadł, to mediami wstrząsnęła już kolejna afera.

Dziennikarze Wirtualnej Polski poinformowali bowiem, że premier Mateusz Morawiecki obiecał zawodnikom reprezentacji i sztabowi "skromne" 30 milionów za awans do kolejnego etapu. Informacje o gigantycznej "premii" dla piłkarzy rozgrzały Polaków do czerwoności i ponoć poróżniły samą kadrę. Głos w sprawie zabrał w końcu rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, Piotr Müller, który stwierdził podczas poniedziałkowej konferencji, że pieniądze miały zostać przekazane na specjalny fundusz, który przeznaczony będzie na szkolenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa fala WAGs i Sylwester bez Rodowicz

Chcemy wesprzeć polską piłkę nożną w taki sposób, żeby powstał specjalny fundusz, który będzie zajmował się szkoleniem, rozwojem dzieci, które grają w piłkę nożną, budową infrastruktury dodatkowej, nowymi technologiami w sporcie czy kwestiami reprezentacji Polski. To są środki finansowe, które będą przeznaczone na te cele - tłumaczył.

Do całej sprawy odniósł się również Mateusz Morawiecki, chwaląc na Facebooku polskich piłkarzy. Zwrócił też uwagę, że problemem polskiej piłki jest poziom jej finansowania.

Jestem przekonany, że bez zwiększenia budżetu na polską piłkę trudno nam będzie rywalizować z najlepszymi, a przecież nasi piłkarze pokazali, że to możliwe. Pokazali, że jest to w naszym zasięgu. Uważam również, że nagradzanie za wyniki na najbardziej prestiżowych turniejach jest ważnym elementem całości systemu i zarazem rolą Związku oraz głównych sponsorów - napisał.

Na końcu jasno zaznaczył jednak, ucinając publiczną dyskusję na ten temat, że "nie będzie rządowych środków na premie dla piłkarzy".

Do "afery premiowej" do tej pory nie odnosił się żaden z zawodników reprezentacji. W końcu jednak jeden z piłkarzy postanowił zabrać głos, ale anonimowo. W rozmowie z Polsat Sport "jeden z najbardziej istotnych graczy" wyjawił, że nastroje w kadrze nie są najlepsze, bo piłkarze są "zaskoczeni i załamani" całą sytuacją i ich negatywnym odbiorem. Przyznał również, że nie było nawet wiadomo, o jaką kwotę chodzi...

Nawet nie było wiadomo, o jaką konkretną kwotę do podziału chodzi, bo wcześniej przed wylotem podczas spotkania z premierem żartowaliśmy, żeby pamiętał, że my w większości zarabiamy w euro - skarży się anonimowo piłkarz. Trener zaproponował, żeby podzielić to równo, a sztab poza Michniewiczem i jego asystentem miał dostać dziesięć procent. W grę wchodziło trzydzieści osób. Ktoś tam zaproponował, żeby podzielić to inaczej. Ustaliliśmy, że do tematu wrócimy po mistrzostwach, jeśli w ogóle jakieś dodatkowe pieniądze się pojawią. Bo to wcale nie zostało zapowiedziane oficjalnie - padło w rozmowie z Polsat Sport.

Reprezentant podkreślił również, że cała rozmowa miała miejsce dzień po meczu z Argentyną i trwała zaledwie kilka minut.

Cała rozmowa trwała może pięć minut i miała miejsce dzień po meczu z Argentyną. Na tej podstawie zrobiono z nas nie wiem jakich chciwców, a przecież większość z nas nawet nie zabrała głosu w tej sprawie - zakończył zawodnik.

Współczujecie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(352)
WYRÓŻNIONE
Ewa
2 lata temu
Jeszcze chcieliby w euro,komedii ciąg dalszy
WAG-inka
2 lata temu
Brawo panie premierze, popieram pomysł z premią, bo piłkarzom te premie się po prostu należą. Mogą te premie nawet być wypłacane z tego "specjalnego funduszu", jak zwał tak zwał byle kasa była. Grunt że będzie na dodatkowe 15-te w tym roku wakacje zagraniczne, na 176 parę butów od Labotena i 112 torebunię od Luisawitona. A co mnie obchodzi, że nie będzie na szpitale, na psychiatrię dziecięcą, na leki i operacje ratujące zwykłym ludziom życie. Piłkarze i kasa dla nich są ważniejsze.
Hek
2 lata temu
A Anita Włodarczyk za Złoto Olimpijskie dostała szalone 20 tysięcy złotych ! Chore byście cokolwiek dostali, dajcie chorym, na leczenie, szpitalom na wsparcie oddziałów ! W Polsce brakuje psychiatrii dziecięcej,specjalistów itd im dajcie a.nie kopaczom!
Miś
2 lata temu
A co nie prawda? Rozmowa z premierem to aż oczy się świeciły im
Agnieszka
2 lata temu
Bo jesteście chciwi, jeszcze to że wy w euro zarabiacie, zenada! Oglądać się was nie da, byle jak gracie,chaotycznie, aby wykopać pilke i UJ ze do przeciwnika. Jesteście beznadziejni!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (352)
Ciąg dalszy
2 lata temu
Skoro uważa że o niczym nie było mowy to czemu wypowiada się anonimowo? Wcale nie uratował sytuacji mówiąc to co powiedział. Z jednej strony mówi że nie było mowy o niczym a z drugiej że żartowali że w euro zarabiają. Są pazerni bo jednak przy takich zarobkach wstydziliby się w ogóle rozmawiać o premiach jakichkolwiek. A poza tym niech już nie robią z siebie idiotów bo większa część Polski nie jest idiotami i jednak ewidentne nagranie o premii było pokazywane w różnych wiadomościach więc niech nie mówią że deszcz moczy.....
Paletkara
2 lata temu
Nasi piłkarze to powinni uczyć się od Igi światek !!! Wygrana przeznaczyła na wsparcie zdrowia psychicznego w Polsce. I to się nazywa klasa 💪🏻 Mam nadzieje ze zostanie sportowcem roku a nie kopacze
Jjj
2 lata temu
A jakie to ma znaczenie kto te pieniądze dostanie. Nie do przyjęcia jest, że w ogóle ta duża kasa zostanie wypłacona. Są ważniejsze rzeczy, na które powinny iść pieniądze a nie na piłkę. To nie jest czas na rozdawnictwo. Ludzie tracą pracę i środki do życia a Oni będą w piłkę inwestować.
Xyz
2 lata temu
Tymczasem szkoły i szpitale dostają przykaz, żeby w tym sezonie ( grzewczym) zaoszczędzić 10% na energii... Ten świat oszalał.
Hanbax
2 lata temu
Za co te pieniądze za rzut monetą za granie do bani za zakwaterowanie zon matek kochanek dzieci za imprezowanie rodzinne zaxwakacje dla kopaczy
Ania
2 lata temu
Niesamowite jest to, że piłkarze grający w reprezentacji się zmieniają, a my za każdym razem wypadamy tak samo fatalnie. Przecież to niemożliwe żeby w naszym kraju nie było zdolnej młodzieży do grania w piłkę, a taka np Portugalia, która też nie ma za dużo nie wiadomo jak dobrych klubów strzela w 1/8 gdzie już nie ma słabych drużyn 6 goli w jednym meczu
Ania
2 lata temu
Ale jaka rozmowa? Ktoś ich nagrał ?
TokoniecPolsk...
2 lata temu
Mora rozdaje krom i innym pijawkom. Wszystko dla wszystkich tylko nie dla zwyklego Polaka.
Greżyna
2 lata temu
Lepiej zainwestować w dzieci! Co 4ma zaburzenia! Diagnostyka w ppradniach to porażka
Vegeta
2 lata temu
Mietki na dożynkach lepiej grają niż oni z Arabią
Ewa
2 lata temu
Niech zapłaci z tych pieniędzy, co dostał za działki od księdza.
Asia
2 lata temu
Już dzielili skórę na niedźwiedziu..
Gość
2 lata temu
Niech sie w takim razie premier pochwali ile dał premii siatkarzom. Ale żal co oni wyprawiają.. a co do piłkarzy to bardzo dobrze że wyszła taka afera i że ludzie się oburzyli. Wiecznie nienachapani.
Zawiedziona
2 lata temu
A ja się zawiodłam. Pierwszy raz jak olali dzieci na lotnisku. Drugi z aferą premiową. Szok. Uważałam ich za fajnych chłopaków a wyszła słoma z butów. Szkoda
...
Następna strona