Piotr Adamczyk, który w świadomości wielu Polaków nadal jawi się jako Ojciec Święty, od pewnego czasu skupia się na rozwoju światowej kariery. Aktor z niemałym powodzeniem spełnia się w amerykańskich produkcjach, a na swoim koncie ma już role w serialach Amazona, Disney+ czy Apple.
W zamierzchłych czasach, kiedy Adamczyk spełniał się główne w rodzimym przemyśle filmowym, przez kilka lat był nawet twarzą jednego z popularnych banków, który w 2019 roku został wciągnięty przez większego gracza. Od niedawna jednak aktor powrócił do reprezentowania bankowości i już teraz możemy zobaczyć go w najnowszej kampanii jednej z czołowych instytucji finansowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Adamczyk wygryzł Marcina Dorocińskiego?!
Sytuacja ta zapewne nie wzbudziłaby aż takiego zainteresowania, gdyby nie fakt, że Adamczyk nagle zaczął zastępować tam Marcina Dorocińskiego, który jeszcze do niedawna był honorowym ambasadorem hiszpańskiego banku.
Nawiązujemy współpracę w perspektywie 2-3 letniej. Zakończyliśmy cykl udanych kampanii z naszym dotychczasowym ambasadorem, które istotnie wsparły pozytywny wizerunek marki - informowało biuro prasowe banku w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl.
Od pewnego czasu Dorocińskiego w duecie z Piotrem Fronczewskim możemy oglądać za to w reklamie producenta popularnego piwa. Według ustaleń "Super Expressu" wymiana Marcina na Piotrka ma przynieść Adamczykowi całkiem spory zastrzyk gotówki. Ponoć za roczną kampanię na konto gwiazdora może wpłynąć aż 500 tysięcy złotych, co w przeliczeniu na trzy lata współpracy daje aż 1,5 miliona złotych.