Polski show biznes zna wiele przypadków rodzimych gwiazdek, które lubią opowiadać o swoich na wpół wyimaginowanych sukcesach za wielką wodą. Zgodnie z przysłowiem "krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje" rzadko kiedy możemy oglądać konkretne efekty intensywnych starań PR-owych. Na szczęście Polska może też poszczycić się talentami, które faktycznie robią w ostatnich latach sporo zamieszania za granicą. Na myśl w pierwszej kolejności przychodzą przede wszystkim Tomasz Kot, Joanna Kulig oraz Piotr Adamczyk. Szczególnie ten ostatni zdaje się być od niedawna na wznoszącej fali popularności.
Niedawno Adamczyk przebojowo wkroczył do uniwersum Marvela jako powracający złoczyńca z serialu Hawkeye, a już szykują się przed nim kolejne obiecujące projekty. W trakcie przerw od kolejnych nagrań ambitny Polak również nie zasypia gruszek w popiele, tylko aktywnie działa w Hollywood, aby zwiększyć swoją rozpoznawalność. Naturalnie ważną częścią tego typu działań jest występowanie na ściankach. W ostatni poniedziałek Adamczyk pojawił się więc na hollywoodzkiej premierze nowego obrazu z Bradem Pittem w roli głównej - Bullet Train.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktor wystąpił przed fotoreporterami w grafitowym garniturze z koszulą i krawatem, do których dobrał białe trampki. Na ściance towarzyszyła mu odziana w klasyczną czerń żona - Karolina Szymczak. Już niedługo Polka wystąpi w filmie Babylon u boku PItta, niewykluczone więc, że to właśnie przez wzgląd na to powiązanie para pojawiła się na premierze organizowanej w Regency Village Theatre.
Będziecie trzymać kciuki za kolejne sukcesy Polaków?