Choć właściwie każdy rodzimy aktor marzy o przełomie w karierze i podbiciu Hollywood, mało któremu Polakowi udaje się zabłysnąć za granicą i zdobyć choćby epizodyczną rolę. W ostatnich latach ta sztuka udała się Joannie Kulig i Tomaszowi Kotowi, którzy zwrócili uwagę filmowców zza oceanu swoimi kreacjami w docenionym oscarową nominacją obrazie "Zimna Wojna".
Do tego nielicznego grona dołączyła niedawno również żona Piotra Adamczyka, Karolina Szymczak, zdobywając angaż w "Babylon" w reżyserii Damiena Chazelle. Oprócz niej w produkcji pojawią się również Brad Pitt i Margot Robbie.
Teraz okazuje się, że nie tylko do 29-letniej ukochanej filmowego papieża uśmiechnęło się szczęście. W poniedziałek Piotr Adamczyk pochwalił się, że wystąpił w disneyowskim serialu "Hawkeye" na podstawie popularnego komiksu Marvela opowiadającym o nieustraszonym łuczniku walczącym ze złem. Aktor udostępnił zapowiedź produkcji, w której oprócz niego pojawią się takie osobistości świata kina, jak Jeremy Renner, Hailee Steinfeld czy Vera Farmiga. Wnioskując po trailerze, Adamczyk wcielił się w rolę członka bandy zbirów, która usiłuje dopaść głównego bohatera.
Hawkeye. 24 listopada. Kto ma sokole oko, to mnie wypatrzy - napisał Adamczyk pod trailerem.
Pod postem aktor mógł liczyć na morze gratulacji, w tym od słynnych znajomych po fachu: Julii Wieniawy, Piotra Stramowskiego i Macieja Musiała. Na życzenia dla ukochanego pokusiła się również jego małżonka.
Prawdziwy ogień kochanie. Mega mega dumna! Idziesz jak burza - napisała Karolina.
Myślicie, że rola oprycha w serialu Hawkeye okaże się dla Piotra Adamczyka furtką do Hollywood?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!