Nie mam pojęcia czemu mają służyć te falszywe oskarżenia jakoby polacy żywili wobec jakiejkolwiek nacji złe emocje. Przypominam, że nasz kraj NIGDY nie był agresorem, za to bardzo często stawał w obronie uciskanych, dyskryminowanych i pokrzywdzonych narodów. Na całym świecie, w każdym kraju i każdym języku funkcjonują stereotypy związane z danymi nacjami, ale nigdy się to nie przekłada na wzajemne stosunki oraz nikt ich nie traktuje jako przejaw rasizmu. A jesli chodzi o żydów to powiedziałabym nawet, że jest to naród szczególnie bliski polakom, ponieważ przed wojną to przede wszystkim nasz kraj był ich ojczyzną. To nasi żołnierze i obywatele bronili żydów w czasie wojny, ponieważ dla nich to nie byli "żydzi", ale rodacy, obywatele Państwa Polskiego. Mieliśmy wielu wybitnych uczonych, artystów, polityków pochodzenia żydowskiego, którzy są i będą zawsze dla nas chlubą Polski. To nasz kraj, jak żaden inny na świecie, dba z należytą starannością i szacunkiem o pamięć, dziedzictwo i miejsca związane z polską społecznością żydowską. To w naszych szkołach od najmlodszych klas przypomina się straszliwe dzieje 2 wojny światowej i obowiazkowe są lektury, zwiazane z holokaustem. To nasza młodzież oraz nasi rodacy kazdego roku obchodzą rocznicę powstania w getcie warszawskim (ktore odbyło się dzięki pomocy polskich obywateli i przebiegało pod flagą biało-czerwoną). Niezwykle krzywdzące, niesprawiedliwe i w ogole nie mające umocowania w rzeczywistości są oskarżenia, że nasz kraj jest antysemicki, bo jest wprost przeciwnie. Pozdrawiam.