Oni strasznie mnie odpychają. Mają ogromne parcie na szkło(a przynajmniej jeden z nich ma, bo nie wiem który to który), a bardzo tego nie lubię. W dodatku wydają się być strasznymi egoistami, narcyzami, i chociaż nie powinno się oceniać po wyglądzie, to była to po prostu pierwsza rzecz, którą pomyślałam jak ich/któregoś z nich zobaczyłam. Mają też w wyglądzie coś złego, w sensie, że patrząc na nich widzę kogoś fałszywego. Nie wiem czy to wina oczu, fryzury czy zarostu, ale tak jakoś po pierwszym spojrzeniu miałam poczucie, że to zły człowiek, chociaż chyba pierwszy raz w życiu mi się coś takiego zdarzyło, żeby oceniając kogoś po samym wyglądzie wysnuwać jaki ma charakter.