Aferek i skandali w "Twoja twarz brzmi znajomo" ciąg dalszy. Fani programu zapewne orientują się w ostatnich roszadach, jakie miały miejsce w Polsacie. Niemniej jednak dla tych, którzy nie są na bieżąco, postanowiliśmy przybliżyć całą sytuację.
Otóż na początku ubiegłego roku Katarzyna Skrzynecka nie z własnej woli zakończyła współpracę z "Twoja twarz brzmi znajomo". Niedługo później Piotr Gąsowski w geście solidarności zrezygnował z roli prowadzącego.
Kilka miesięcy temu Pudelek dowiedział się, że Gąsowski wraca do programu. Nie minęły dwa dni, a portal Wirtualne Media poinformował o Skrzyneckiej, która dołączy do ekipy "Twoja twarz brzmi znajomo" w roli uczestniczki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Gąsowski nie dogaduje się z Maciejem Rockiem. Jest zazdrosny o posadę
Obecnie show Polsatu prowadzą Maciej Dowbor oraz Maciej Rock. Piotr pełni natomiast funkcję jurora. Tak, wiemy, jest to dosyć zawiłe. Teraz na jaw wyszły nowe informacje. Okazuje się, że Gąsowski nie dogaduje się ze swoim następcą. Podobno ich koleżeńska relacja to tylko pozory.
Nie ma jednak zgody między Gąsowskim a Rockiem, choć na początku wydawało się inaczej. Niby sobie żartują, niby jest śmiesznie, ale okazało się, że te żarty i zaczepki mają drugie dno - przekazał informator dla portalu ShowNews.
Zdaniem informatora Piotr jest zazdrosny o to, że Rock przejął jego stanowisko, dzięki czemu zyskuje na coraz większej przychylności widzów. Według ustaleń portalu przyczyną owej postawy ma być wybujałe ego. Atmosfera za kulisami jest podobno bardzo napięta...
Gąs niechętnie patrzy na poczynania Maćka, bo sam najchętniej widziałby się na jego miejscu. Przed kolejną edycją będą przetasowania; nie wiadomo, co będzie z Dowborem. To wszystko nie na rękę Gąsowi, bo Rock miałby mocną pozycję, a to Piotrek chce rozdawać karty jako większa gwiazda. Z kolei Rock jest już wkurzony na te wszystkie zaczepki, nie wiadomo, czy mu niedługo nie puszczą nerwy - dodał.