Tomasz Kammel bez wątpienia jest obecnie jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Wielu fanów wyraźnie ma mu jednak za złe współpracę ze stacją. Sam prezenter zdaje się konsekwentnie ignorować głosy krytyki.
Ostatnio Tomaszowi Kammelowi oberwało się przy okazji prowadzenia emitowanego w TVP wielkanocnego koncertu Andrei Bocellego. Na widowni obecni byli bowiem Jacek i Joanna Kurscy, którzy w tym czasie oczekiwali jeszcze na narodziny Anny Klary Teodory. W pewnym momencie prezenter postanowił zwrócić się do małżonków, wychwalając na ich przykładzie "cud życia".
Bocelli zatytułował swój koncert "cud życia". I to bardzo pięknie wpisuje się w ducha świąt Wielkiej Nocy, ale nie tylko. Wpisuje się również w to, co widzę na sali, bo cud życia jest choćby w pierwszym rzędzie. A wraz z cudem jego rodzice - Joanna i Jacek Kurscy - rozpływał się nad parą Kammel.
Przypomnijmy: Internauci krytykują Tomasza Kammela za pokłony oddawane Kurskim na koncercie Bocellego: "WCHODZENIE W D*PĘ poziom hard"
Słowa prezentera odbiły się w sieci szerokim echem. Pochwalne wystąpienie Kammela nie umknęło także Piotrowi Gąsowskiemu - który postanowił ostatnio wyśmiać kolegę po fachu, wykorzystując kultową scenę z Misia Stanisława Barei.
Gąsowski zamieścił na swoim instagramowym profilu fragment komedii, w którym Jarząbek śpiewa na cześć prezesa klubu. Pomysłowy prezenter postanowił jednak dorobić do nagrania własny dubbing. W jego wersji kultowej sceny Tomasz Kammel śpiewa więc słynne "łubu dubu" ku chwale Jacka Kurskiego.
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszej telewizji pan prezes Kurski Jacek, tak wiele mu zawdzięczam. Ciągle pracuje, wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki. To mówiłem ja, Kammel Tomasz, trener II klasy. Niech żyje nam prezes sto lat - słyszymy na zamieszczonym przez "Gąsa" wideo.
Na tym jednak Gąsowski nie poprzestał i po chwili otwarcie zakpił z Kammela wychwalającego "cud życia" na koncercie Bocellego.
To jeszcze ja, Kammel Tomasz, bo ja zapomniałem podziękować za cud życia w pierwszym rzędzie. Łubudubu łubudubu gratuluje prezesowi życia cudu, niech żyje nam, to śpiewałem ja, Kammel - zakończył prezenter.
Gąsowski pozwolił sobie również opatrzyć nagranie własnym komentarzem.
Moi drodzy! „Miś” powrócił w nowej odsłonie!!! Taki filmik proponuję na Światowy Dzień Wazeliny!! (...) A co do Tomka... Tomek! Mimo wszystko uważam, że jesteś prezenterem pierwszej klasy! (...) Ale, jako że jestem też „kabareciarzem”, nie mogłem sobie odmówić podzielenia się z moimi followersami tym filmowym skojarzeniem! I ... wielkim zdziwieniem! Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich! P.S. A tak po ludzku i po ojcowsku ... przyłączam się do gratulacji z powodu „cudu życia”! - czytamy na profilu prowadzącego TTBZ.
Zobaczcie, jak Piotr Gąsowski kpi z Tomasza Kammela. Wyszło zabawnie?
Zobacz również: Zamyślony Tomasz Kammel zastanawia się, co dziś zrobić. Fani podpowiadają: "ODEJŚĆ Z TVP"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!