Poczucie humoru i wyczucie żartu u Piotra Gąsowskiego są, delikatnie mówiąc, dyskusyjne. 58-latek prezentuje wachlarz żenujących żartów głównie na Instagramie, gdzie odnalazł niszę, wspierając także kanał swoich serdecznych przyjaciół: Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora. Gąsowskiemu kiedyś zdarzyło się żartować z miesiączki, ale granicę żenady przekroczył, gdy publicznie bronił Beaty "dwa promile" Kozidrak: Piotr Gąsowski BRONI Beaty K. przed krytyką: "Jej zdjęcia publikowane są NA RÓWNI ZE ZŁYMI LUDŹMI! Chcemy wsadzić ją do więzienia na dwa lata?!"
Niestety, Piotr Gąsowski oprócz tego, że "żartuje", nagrywa też na Instagramie wszystko, co go otacza. Nawet to, że ktoś - posłużymy się jego słowami - "strasznie śmierdzi w samolocie".
Jakby tego było mało, 58-latek nie rozumie najwyraźniej krytyki, która dosięga go po podobnych publikacjach. Było tak w przypadku "śmierdzącego współpasażera" oraz obrony Beaty Kozidrak - wtedy "Gąs" zapowiedział nawet, że znika z social mediów. Tak się nie stało, a to, czym podzielił się w sobotę, znowu wywołuje ciarki żenady.
Piotr Gąsowski znów wsiadł w samolot, jak można sądzić po kolorze foteli - tanich linii lotniczych - i postanowił powiedzieć fanom, dokąd się wybiera. Okazuje się, że jego celem została Kreta, ale podróż tym razem upływa Gąsowi w lepszych warunkach.
Cześć moi drodzy, gdzie mógłbym rozpocząć relację wakacyjną, jak nie w samolocie, w którym ostatnio często jestem - duma Piotr i... pokazuje współpasażerkę, która sprawiła, że w samolocie "pięknie pachnie": Samolot jest spóźniony tylko godzinę dwadzieścia, ale za to w samolocie pięknie pachnie. O, dzień dobry, he he he.
Mamy nadzieję, że tym razem Piotr pokazał kobietę za jej zgodą, chociaż i tak trudno powiedzieć, że jej mina wyraża zachwyt. Gąsowski opatrzył jeszcze relację podpisem "bardzo miła współpasażerka podróży... Kasia...", chwaląc tę "pięknie pachnącą" kobietę.
Zobaczcie, jak to wyglądało. Chcielibyście siedzieć obok Piotrka w samolocie?