Chyba nikt przed startem nowej edycji programu "Azja Express" nie spodziewał się, że Piotr i Agnieszka Głowaccy staną się jego najbardziej wyrazistymi uczestnikami. Niefrasobliwość aktora zestawiona z nerwowością i ognistym temperamentem jego żony tworzą prawdziwą mieszankę wybuchową. Zdecydowanie najwięcej korzyści czerpią z tego producenci formatu, którzy mogą sprawdzać małżonków w różnych, najczęściej generujących konflikty sytuacjach.
W wyemitowanym tydzień temu odcinku dotychczasowe duety zostały wymieszane, w efekcie czego 44-latek mógł nieco odsapnąć od ciągłych wrzasków i ponagleń. Eldorado aktora nie potrwało jednak długo. Tym razem to on zwrócił uwagę swojej lubej, zarzucając Agnieszce zbyt małe interesowanie się jego życiem, a w konsekwencji brak elementarnej wiedzy o swoim mężu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Głowacki w ostrych słowach zwrócił się do żony
Wszystkie 6 duetów, jakie pozostało w programie, przed wyruszeniem w dalszą podróż musiało wziąć udział w teście sprawdzającym wiedzę o nich samych. Pytania dotyczyły "szefów pary", których musieli wskazać sami uczestnicy. Ich zadaniem było napisanie na tabliczkach m.in. prawidłowego rozmiaru buta, roku zdania egzaminu maturalnego oraz ulubionego koloru.
Tradycyjnie najwięcej zgrzytów pojawiło się między Głowackimi. Kobieta nie była w stanie przypomnieć sobie imienia pierwszej sympatii męża. Wybuchła złością, kiedy Piotr wskazał na niejaką Asię.
Asia? Jaka, ku**a, Asia? - grzmiała przed kamerami.
Prowadząca program, Daria Ładocha, zapytała też o ideał urody oraz największy atut wizualny. Również w tej kwestii Piotr i Agnieszka Głowaccy nie doszli do porozumienia. Po zakończeniu zadania aktor doszedł do przykrego wniosku.
Nic o mnie nie wiesz - wypalił w kierunku żony.
Lubicie oglądać ich przygody na Filipinach?