Piotr Kraśko ma za sobą kilka trudnych miesięcy. W grudniu ubiegłego roku wyszło na jaw, że dziennikarz przez ponad sześć lat prowadził pojazdy mechaniczne bez uprawnień. Kilka miesięcy temu portal TVP Info oskarżył go natomiast o miganie się od składania rocznych zeznań podatkowych. Kraśko zabrał głos w sprawie, zapewniając, że "wszystko zostało już wyjaśnione" z Urzędem Skarbowym. Na tym jednak nie skończyły się jego problemy. Niedługo później dziennikarz trafił bowiem do szpitala przez problemy z ciśnieniem. Wkrótce w mediach zaczęto zaś spekulować o jego niepewnej przyszłości w TVN. Stacja postanowiła skomentować doniesienia, informując, że prezenter "Faktów" przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.
W ostatnim czasie Piotr Kraśko nie pojawiał się na antenie i unikał pokazywania się publicznie. Kilka dni temu dziennikarza widziano jednak na turnieju Gałkowo Masters 2022. Kraśko co prawda nie pozował do zdjęć u boku żony Karoliny Ferenstein-Kraśko, fotoreporterom udało się jednak przyłapać go na terenie wydarzenia. Dziennikarz nie sprawiał wrażenia szczególnie zadowolonego z tego faktu...
Okazuje się, że Kraśko nie przyjechał do Gałkowa specjalnie po to, by pojawić się na konnych zawodach. Według informacji "Faktu" dziennikarz już od kilku tygodni przebywa na Mazurach. 51-latek zaszył się na terenie rodzinnej posiadłości Karoliny Ferenstein-Kraśko i obecnie dochodzi do siebie po wydarzeniach ostatnich miesięcy.
W rozmowie z tabloidem Kraśko wyznał, że Mazury to jego miejsce na ziemi i to właśnie tu ma najlepsze warunki, by wrócić do pełni sił. Dziennikarz nie ukrywał, iż ostatnie miesiące nie były dla niego łatwe - swoje niedawne przeżycia nazwał nawet "traumatycznymi". Na szczęście może liczyć na wsparcie najbliższych, w tym ukochanej żony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie ma miejsca, gdzie czułbym się lepiej niż na Mazurach i gdzie łatwiej byłoby mi dochodzić do sił i zdrowia. Po dość traumatycznych przeżyciach ostatnich miesięcy Malina [Ferenstein-Kraśko - przyp. red.] i wszyscy bliscy byli dla mnie niewyobrażalnym wręcz wsparciem - powiedział w rozmowie z "Faktem".
Tabloid opublikował również kilka zdjęć pokazujących, co Piotr Kraśko porabia obecnie na Mazurach. Dziennikarz bez wątpienia może do woli cieszyć się wypoczynkiem w otoczeniu mazurskiej przyrody oraz koni. Na wspomnianych ujęciach przyłapano go na przykład podczas przechadzki na łonie natury w towarzystwie psiego pupila oraz pogawędki z kobietą trenującą jazdę konną.
Póki co nie wiadomo, kiedy zobaczymy Piotra Kraśkę na antenie. W wydanym niedawno oświadczeniu TVN zapewniło, że stacja trzyma kciuki za dziennikarza i czeka na jego powrót do zdrowia. Jednocześnie zaprzeczono również "informacjom o rzekomych decyzjach stacji" względem prezentera.