W grudniu zeszłego roku rozpętała się burza po tym, jak do mediów dotarła informacja, iż Piotr Kraśko prowadził samochód bez uprawnień przez ponad 6 lat. Z racji okoliczności łagodzących, sprawa zakończyła się jedynie karą grzywny. Dziennikarz miał zapłacić zaledwie 7,5 tysiąca złotych zadośćuczynienia.
Zobacz też: Piotr Kraśko znowu będzie miał kłopoty? Do prokuratury wpłynęło ZAWIADOMIENIE O POPEŁNIENIU PRZESTĘPSTWA
Jednak to nie koniec problemów Piotra Kraśko. Na początku tego roku portal TVP Info przekazał, iż do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa. Jak się okazało, dotyczy to zdarzenia z 19 sierpnia 2016 roku, kiedy to dziennikarz został zatrzymany przez patrol policji, prowadząc samochód bez uprawnień, które zostały mu odebrane w 2014 roku.
Przypomnijmy: Piotr Kraśko usłyszał zarzuty za jazdę bez uprawnień!
W czwartek portal TVP Info potwierdził te informacje i poinformował, że do sądu 8 czerwca wpłynął akt oskarżenia przeciwko Piotrowi Kraśce.
Mężczyzna został oskarżony o prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień - potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sam zainteresowany został przesłuchany w tej sprawie w połowie maja i przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednakże odmówił składania wyjaśnień, powołując się na swoje prawa. Za tego typu czyn grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo dwóch lat więzienia.