Od prawie dwóch lat świat zmaga się z wciąż trudną do powstrzymania pandemią koronawirusa. W wyniku czwartej fali w Polsce codziennie notuje się już ponad 20 tysięcy zakażeń oraz coraz więcej zgonów. Mimo stale pogarszającej się sytuacji epidemicznej wiele osób nadal nie przestrzega nakazu noszenia maseczki w miejscach publicznych, ignorując rządowe obostrzenia.
Siejąca spustoszenie pandemia nie zdołała jednak przestraszyć każdego. Wśród sceptyków znalazł się Piotr Nowak, znany z roli Marcina Bialskiego w serialu Na Wspólnej. Aktor nie został wpuszczony na plan po odmowie poddania się testowi na obecność koronawirusa. Informacje o decyzji Piotra Nowaka przekazał serwis Interia, który skontaktował się z przedstawicielami TVN-u.
Zobacz: Niestrudzona Edyta Górniak nazywa pandemię "HIPNOZĄ" i grzmi: "Maski są WYŁĄCZNIE SYMBOLICZNE"
W oświadczeniu stacji czytamy, że "Piotr Nowak odmówił wykonania testu". W dalszej części producenci wyjaśniają odmówienie aktorowi wstępu do studia: "w tej sytuacji, żeby nie narażać innych na ryzyko ewentualnego zakażenia, produkcja "Na Wspólnej" nie mogła pozwolić na wejście aktora na plan".
To nie pierwszy raz, kiedy aktor ostentacyjne wyraża swoje sceptyczne nastawienie do pandemii. W mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym otwarcie sprzeciwia się nałożonym obostrzeniom:
Oficjalnie każdego dnia umiera w Polsce około 1300 osób. Naszych braci i sióstr. Obostrzenia, maski, dystans, szczepiony... nie zmniejszają tej liczby od prawie dwóch lat. Wręcz przeciwnie - pisał.
Jak czytamy w serwisie Świat Seriali, o komentarz w sprawie Nowaka pokusiła się Ilona Łepkowska. Królowa polskich seriali, która jest znana z ostrego języka, nie szczędziła mu słów krytyki:
Niestety, antyszczepionkowcy mają zaimpregnowane mózgi na wiedzę, szkoda tylko, że jest wśród nich tylu wyborców PiS, bo już dawno mielibyśmy sprawdzanie certyfikatów szczepionkowych we wszystkich miejscach publicznych i obowiązek zaszczepienia dla niektórych sektorów - skwitowała.
Myślicie, że Nowak pojawi się jeszcze kiedyś w "Na Wspólnej"?
Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?