Piotr Polk największą popularność zdobył dzięki roli w "Ojciec Mateusz". Jakiś czas temu aktor wyznał, że przez dwa lata zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Chociaż początkowo lekarze nie mogli ustalić przyczyn problemów zdrowotnych 61-latka, gdy zdiagnozowano u niego niewydolność nerek, nieunikniony okazał się przeszczep.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Polk wziął ślub w tajemnicy. "Nie widzimy powodu, by informować o swoim życiu prywatnym"
Popularny aktor opowiedział o aktualnym stanie zdrowia w najnowszym wydaniu magazynu "Świat i Ludzie".
Na szczęście jest już ze mną dobrze, ale nic już nie będzie po staremu. Mam teraz trzy nerki, ponieważ był to przeszczep wyprzedzający. Fizycznie czuję się dobrze, choć oczywiście muszę na siebie uważać. Zacząłem też inaczej patrzeć na życie. Szkoda, że dopiero kłopoty zdrowotne sprawiają, że perspektywy życiowe się zmieniają - wyznał Polk w rozmowie z magazynem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Polk przeszedł przeszczep nerki. Teraz apeluje do fanów
Piotr Polk przeszedł operacje polegającą na wszczepieniu dodatkowej nerki, bez usuwania pozostałych dwóch. Chociaż 61-latek przyznał, że czuje się już dobrze, to nic nie przywróci mu zdrowia. Po przeszczepie aktor przewartościował swoje życie i zwrócił się do Polaków z apelem, by uważnie kontrolowali swoje zdrowie.
Zawsze uważałem, że ponieważ regularnie oddaję samochód do przeglądu, aby czuć się w nim bezpiecznie, to muszę to samo robić ze swoim organizmem. A mimo to miałem przeszczep. Ludzie nie powinni myśleć o samochodach, kończących się gwarancjach na pralki i lodówki, tylko patrzeć na kończącą się gwarancję swojego organizmu - zaapelował aktor w rozmowie z "Świat i Ludzie".
Chcemy wciąż się rozwijać, a Twój głos jest dla nas bardzo ważny. TU krótka ankieta, w której możesz podzielić się z nami swoją opinią.