Jesienią 2022 r. Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke poinformowali, że ich miłosna relacja po sześciu latach wspólnego życia przeszła do historii. Gwiazdorski duet nieco ponad rok później sfinalizował rozwód. Byli małżonkowie zdecydowali się również na naprzemienną opiekę nad 5-letnią córką Heleną. Sporadycznie zdarza im się poruszyć temat podziału rodzicielskich obowiązków w mediach. Zazwyczaj generuje to całkiem spore emocje z uwagi na wyjątkową szczerość rodziców małej Helenki.
Piotr Stramowski o życiu w patchworkowej rodzinie
Piotr Stramowski po rozstaniu z matką swojej córki układa sobie życie u boku niejakiej Natalii. Obecna partnerka aktora również wychowuje synka z poprzedniego związku. Na swoim instagramowym profilu 36-letni gwiazdor popełnił wpis poświęcony realiom życia w patchworkowej rodzinie. Pochwalił się także zdjęciem z wakacji. Niestety córka aktora nie towarzyszy mu podczas rodzinnego wypoczynku na Lazurowym Wybrzeżu.
Życie to podróż pełna wyzwań i pięknych chwil, a najpiękniejsze z nich to te spędzone z rodziną. Dziś odpoczywamy na Lazurowym Wybrzeżu, ciesząc się chwilami spokoju i radości. To prawda, że nie zawsze jest łatwo – życie w rodzinie patchworkowej wymaga cierpliwości, zrozumienia i ogromnej miłości. Ale każdy uśmiech tych młodych serc, które dorastają pod naszymi skrzydłami, wynagradza wszelkie trudy - rozpoczął.
Dla mnie rodzina zawsze była i będzie najważniejsza, bo to ona kształtuje naszą przyszłość. Choć brakuje mi tu mojej córeczki, jestem wdzięczny za każdą chwilę spędzoną razem. To, co tworzymy wspólnie, to coś więcej niż codzienność – to miłość, wsparcie i nieustanne dążenie do tego, by każdy dzień był lepszy - podsumował.
Burza pod postem Piotra Stramowskiego
Wynurzenia Stramowskiego wywołały skrajne emocje. Chociaż wielu internautów nie szczędziło gwiazdorowi ciepłych słów, to znalazło się także kilka osób, które musiało wbić szpilkę. Sam zainteresowany nie pozostał obojętny na komentarze pisane przez życzliwych internautów.
Z całym szacunkiem do Pana jako aktora (super role), jeśli rodzina jest najważniejsza, nie rozbija się swojej - wyznała gorzko jedna z internautek.
Z całym szacunkiem do Pani i Pani poglądów - spier**laj - odpowiedział krótko.
Inna internautka zastanawiała się nad ideą powstania tego postu. Szybko jednak doczekała się bezpośredniej odpowiedzi od jego autora. Komentarz także został okraszony wyjątkowo dobitnym "pożegnaniem".
Piękne słowa, ale w sumie to po co ten post? Żeby przekonać ludzi, jak super wam się żyje w patchworku. Ważne, że wy wierzycie w to, że tak jest. Albo może neurowróżka naopowiadała pięknych bajek, jak to będzie cudownie i jak córka będzie szczęśliwsza, jak rodzic odejdzie "i będzie szczęśliwy" a ja myślę, że rodzicielstwo to poświęcenie, a nie czysty egoizm - stwierdziła.
Ja myślę, że to nie Pani sprawa co i dlaczego zamieszczam na swoich mediach społecznościowych. A za tekst z neurowróżką i moją córką, odpowiem już dosadniej: "spier***aj" - zareagował Stramowski.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Stramowski o rozmowie na tematy intymne: "Uczę się tego. Wychowujemy się w katolickiej rzeczywistości. To temat tabu"