W październiku nieoczekiwanie okazało się, że to koniec wielkiej miłości Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego. O rozstaniu poinformował sam aktorski duet, przekazując wieść za pośrednictwem mediów społecznościowych. Byli partnerzy zaznaczyli, że zakończenie związku było ich wspólną decyzją.
Jak dotąd będącym w trakcie rozwodu Kasi i Piotrkowi - co nie zdarza się w show biznesie często - udaje się nie prać publicznie brudów i wypowiadać o sobie nawzajem z rzadko spotykaną w dzisiejszych czasach klasą. Podczas niedawnej wizyty w śniadaniówce 45-latka niezwykle ciepło mówiła o nowym związku ojca swojej córki.
Zobacz też: Katarzyna Warnke o rozstaniu z Piotrem Stramowskim: "Życzę dla mojego dziecka KOCHANEJ MACOSZKI"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od początku media donosiły, że aktorzy szybko dogadali się w sprawie opieki nad pociechą. Teraz okazuje się, że kwestia mieszkania również nie spędziła im snu z powiek. Jak udało się ustalić "Super Expressowi", Stramowski zostawił (jeszcze) żonie i córce Helenie wspólne dotąd lokum w zabytkowej kamienicy położonej blisko centrum stolicy. Co ciekawe, 35-latek nie zdecydował się na wynajęcie sobie jakiegoś gniazdka nieopodal, a... zamieszkał u rodziców. Zaskoczeni?
Przypominamy, jak wyglądają luksusowe cztery kąty, z których wyprowadził się Piotr. Mieszkanie byli partnerzy kupili w 2018 roku. Katarzyna Warnke pokazuje "kuchnię, która chciała być salonem". Internauci podzieleni: "Przepiękna, ALE CZY PRAKTYCZNA?"