Michał Piróg robi wszystko, by wypromować swoją autobiografię pt. Chcę żyć, napisaną razem z autorką książki o Katarzynie Waśniewskiej. Przypomina więc, że jest gejem i wzywa innych znanych gejów do ujawnienia się. Narzeka też, że Polska jest homofobicznym i rasistowskim krajem.
Mam przypiętą łatkę. Zatrudnili mnie w telewizji tylko dlatego, że jestem gejem i Żydem. To jest jedyny powód, dla którego w ogóle istnieję - żali się w rozmowie z Newseria Lifestyle.
Piróg broni też Izy Bartosz, współautorki jego autobiografii, która wcześniej próbowała wzbudzić współczucie do dzieciobójczyni Katarzyny Waśniewskiej w książce Wybaczcie mi. Po wybuchu skandalu straciła pracę w Gali.
Piróg twierdzi, że z autorki Wybaczcie mi "zrobiono hienę" przez "dziwny zbieg okoliczności".