Michał Piróg niedawno wydał autobiografię (!), pt. Chcę żyć. Udzielił licznych wywiadów … i pojawił się na okładce Vivy z mamą. Z tamtej rozmowy dowiedzieliśmy się, że zastała go podczas "intymnej sytuacji" z mężczyzną. Tym razem Piróg wyraża podziw dla swojej mamy, która podobno sama chciała iść do telewizji i o wszystkim opowiedzieć.
Młodzi ludzie zazdroszczą mi, że mam tak otwartą mamę. Mama przeszła przy mnie niezłą szkołę, to trwa już kilka lat, więc miała czas, żeby do tego przywyknąć. Życzyłbym innym rodzicom, żeby to zrozumieli i żeby nie było za późno. Bo czasami jak się powie "a", to już później nie ma powrotu - powiedział w rozmowie z Newseria Lifestyle.
Zazdrościcie mu?