Michał Piróg, podobnie jak Krystyna Janda czy Daniel Olbrychski, stał się aktywny politycznie po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę w Polsce. Nie kryje swojej niechęci do prawicowych polityków. Przypomnijmy: "Idziemy w kierunku państwa totalitarnego. Jeżeli będzie konieczność, to wyjdę na ulicę!"
W rozmowie z www.przeAmbitni.pl poszedł o krok dalej. W naprawdę mocnych słowach opisał to, co się dzieje obecnie w Polsce.
Obecny rząd jest ciemnogrodem, mamy zbiorowisko upośledzonych ludzi. Mają mówić tak jak jest w systemie, to patologia, to są sprzedajni ludzie. Mamy patologię umysłową w polskim rządzie. Nagabywanie biednych ludzi, okradanie biednego narodu, podsycanie ognia sensacyjnością. Jesteśmy rządzeni w państwie zachłannych złodziei. Dają pozorne ochłapy bogactwa.