Dagmara Kaźmierska zbiła spory kapitał na programie Królowe Życia. Temperamentna tleniona blondynka zyskała wielką popularność i może pochwalić się już ponad milionem fanów na Instagramie. Choć celebrytka zawsze obruszała się, gdy ktoś przypominał, że niegdyś była sutenerką, to w końcu zdecydowała się szczerze opowiedzieć o bujnej przeszłości. Kaźmierska wydaje właśnie książkę, w której ma zdradzić swoje sekrety i rozprawić się z plotkami, które krążą na jej temat. Jak wynika z fragmentów książki, które ukazały się przed premierą, Daga wcale nie żałuje odsiadki w więzieniu...
Zdawałam sobie sprawę, że igram z prawem. Wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała za to zapłacić. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - gdyby nie więzienie, nie trafiłabym do telewizji i nie doceniłabym też wielu innych rzeczy, nad którymi się wcześniej nie pochylałam. Teraz zna mnie cała Polska - pisała.
Kaźmierska pojawiła się na Targach Książki w Krakowie, gdzie z zapałem podpisywała swoje nowe dzieło i pozowała z fanami do zdjęć. Przy okazji celebrytka pochwaliła się wielkimi złotymi kolczykami. Jak na pisarkę przystało, miała na nosie okazałe okulary.
Prawdziwa intelektualistka?
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki? Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!