W ciągu ostatnich paru miesięcy niemal codziennie mogliśmy podziwiać wymyślne stylizacje Rihanny eksponującej swój piękny ciążowy brzuszek. Gwiazda nie posiada się z radości, że wkrótce ona i jej partner ASAP Rocky zostaną rodzicami. Tym większym szokiem okazały się więc najnowsze doniesienia, według których para miała się rozstać na krótko przed dniem rozwiązania.
Zobacz: Rihanna i ASAP Rocky ROZSTALI SIĘ?! Gwiazda miała przyłapać rapera na ZDRADZIE ze znaną projektantką
Według nieoficjalnych doniesień zza wielkiej wody Rihanna miała zakończyć związek z ASAPem, gdy tylko dowiedziała się o jego domniemanym romansie z popularną projektantką obuwia Aminą Muaddi. Historia była o tyle ciekawa, że Muaddi odpowiada nie tylko za swoją autorską markę, ale też za linię obuwia należącej do Rihanny marki Fenty.
Niestety wygląda na to, że osoby ostrzące sobie apetyt na dramę roku będą musiały tym razem obejść się smakiem. TMZ dotarło do osoby z bliskiego otoczenia Rihanny i ASAPA. Informator twierdzi, że do żadnej zdrady, a tym bardziej do rozstania nie doszło.
To kłamstwo na 100 procent. W obu przypadkach. Na milion procent nie jest to prawdą. Rihanna i ASAP mają się dobrze - portal cytuje swoje źródło.
Przypomnijmy: Rihanna wyłania się z restauracji w gustownej podomce i z DIAMENTAMI na szyi (ZDJĘCIA)
Warto tu odnotować, że gdy plotka o zdradzie ASAPa zaczęła już krążyć po sieci, na instagramowym profilu Aminy Muaddi pojawiły się zdjęcia Rihanny w projektach domniemanej kochanki. Śmiemy twierdzić, że administrator konta nie pokusiłby się na taki ruch, jeśli jego szefowa byłaby chwilę wcześniej wypędzona z alkowy przez rozwścieczoną piosenkarkę.
W piątkowe popołudnie głos w końcu postanowiła zabrać sama podejrzewana o romans projektantka. W oficjalnym oświadczeniu opublikowanym na Instagramie Amina Muaddi jasno określiła, że krążące po sieci plotki są okrutne i nie zawierają ani krzty prawdy.
Zawsze uważałam, że bezpodstawne kłamstwa rozsmarowywane po mediach społecznościowych nie zasługują na wyjaśnienia. Szczególnie jeśli są tak bardzo paskudne jak w tym przypadku. Początkowo myślałam, że ta fałszywa plotka – sfabrykowana z prawdziwie okrutnym zamiarem – nie będzie traktowana poważnie. Jednakże przez ostatnie 24 godziny przypomniano mi, że żyję w społeczeństwie, które podchwytuje tematy niezależnie od wiarygodności źródeł. Nic nie jest już święte. Ludzie mogą nawet chcieć zniszczyć okres, który powinien być dla osoby najpiękniejszym czasem jej życia. Nie mam innego wyboru. Muszę zabrać głos, ponieważ te pomówienia wymierzono nie tylko we mnie, ale też w ludzi, których bardzo szanuję i którzy są mi bliscy. Podczas gdy Rih kontynuuje czerpanie pełnymi garściami ze swego spokojnego, najlepiej ubranego ciążowego życia, a ja wracam do pracy nad moim biznesem, chciałabym życzyć wszystkim pięknego wielkanocnego weekendu.
Będziecie dalej trzymać kciuki za Riri i ASAPa?