Historia Celiny i jej męża Josepha Quinonesa z Kolorado, którzy są małżeństwem od 17 lat i mają troje dzieci, jest teraz szeroko komentowana. "Daily Mail" opisuje ich niecodzienną sytuację, która zakłóciła ich dotychczasowe rodzinne szczęście.
Celina, zaintrygowana swoim rodowodem, postanowiła zbadać swoje drzewo genealogiczne. Po krótkim czasie analizy doszła do zaskakującego wniosku - jej ukochany mąż Joseph musiał być również jej kuzynem. Przerażona, natychmiast podzieliła się tą informacją ze swoim partnerem.
Para szybko podjęła decyzję o wykonaniu badań DNA, które potwierdziły ich bliskie pokrewieństwo. Celina postanowiła podzielić się swoim niezwykłym odkryciem na TikToku, na kanale @realestatemommas, który obserwuje już 44 tysiące internautów.
W serii filmików opublikowanych na platformie, Celina wyjaśniła, że początkowo prawda była dla niej druzgocąca. Zastanawiała się, czy powinna kontynuować związek z Josephem. Ostatecznie jednak, miłość okazała się silniejsza.
Za nic w świecie bym tego nie zamieniła... Mąż i żona na całe życie! Nie pozwolę, aby odrobina krwi zniszczyła to, co stworzyliśmy, czyli tę piękną rodzinę - powiedziała.
ZOBACZ: Zakochani z Tiktoka mierzą się z krytyką różnicy wieku w ich związku. Właśnie się zaręczyli (FOTO)
Jej klipy szybko zyskały popularność, zbierając miliony wyświetleń. Wiele osób sugeruje, że to obrzydliwe i para powinna natychmiast się rozejść. Niektórzy wyrażają swoje obrzydzenie.
Celina jednak dzielnie odpiera ataki, podkreślając, że wszystkie ich dzieci są zdrowe. Dodatkowo, oni sami nie mieli pojęcia o pokrewieństwie, aż do momentu badań DNA. "Po prostu zostaniemy kuzynami, małżonkami i kochankami na zawsze. A teraz idź zwymiotować jeszcze trochę - odpowiada na TikToku na krytykę.