Czy to się komuś podoba, czy nie, ten rok bezsprzecznie należał do Julii Wieniawy. Z mało znanej aktorki serialowej warszawianka przeobraziła się pełnoprawną gwiazdę, która za współpracę z popularnymi markami może liczyć na astronomiczne stawki, tym samym budząc nieskrywaną frustrację starszych i bardziej doświadczonych koleżanek z branży.
Zaledwie 20-letnia celebrytka świetnie zdaje sobie sprawę ze swojej pozycji i na każdym kroku lubi podkreślać, jak wiele udało jej się osiągnąć w wyjątkowo krótkim czasie. Influencerka nie ukrywa, że ma wyjątkowo ambitne plany na przyszłość: na jej liście jest autorska marka kosmetyków oraz szumnie zapowiadana kariera w Hollywood.
Jako że 2019 chyli się ku końcowi, celebrytka postanowiła zrobić fanom "niespodziankę" i podsumować swoje dokonania, publikując 10 okładek, na których w tym roku zagościła jej dobrze znana twarz. Jedna z najpopularniejszych aktorek nie byłaby sobą, gdyby przepuściła okazję na pochwalenie się kolejnym, wielkim osiągnięciem: od niedawna jej instagramowy profil obserwuje już 1,4 mln (!) fanów.
"Z końcem roku 2019 wybiło mi na Instagramie 1,4 MLN obserwatorów. Wow!" - ekscytuje się. "Na początku nie czułam tego ogromu, ale jak sobie uświadomiłam, że przecież to jest mniej więcej 20 stadionów narodowych prawdziwych ludzi, to naprawdę zaparło mi dech w piersiach. Dziękuję Wam, że jesteście ze mną i wspieracie mnie w każdej dziedzinie mojego życia zawodowego i nie tylko. Cieszę się, że Was mam! Dodajecie skrzydeł. Nie wiedziałam jakie dodać z tej okazji zdjęcie, więc zrobiłam takie małe podsumowanie moich (już 10) okładek. Kto jest ze mną od samego początku?"