Kate Middleton udało się osiągnąć coś, o czym niektórzy członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej mogą tylko pomarzyć. Księżna cieszy się bowiem niemal nieskazitelną reputacją. Od lat uchodzi za ulubienicę poddanych - kobietę serdeczną i wywiązującą się z królewskich powinności. Oczywiście media, co jakiś czas donoszą o jej rzekomych niesnaskach z Meghan Markle, jednak plotki zdają się nie psuć jej wizerunku.
Ile Kate Middleton wydała na ubrania w 2023 roku?
Księżna Kate jest jednak znana nie tylko ze swojej wzorowej postawy, ale też zamiłowania mody. Jej publiczne wystąpienia zawsze są szeroko komentowane przez krytyków i internautów.
Middleton jako jedna z pierwszych wśród royalsów wprowadziła zjawisko tzw. recyklingu, czyli zakładania tych samych ubrań kilkukrotnie. Oczywiście częściej zadaje szyku w drogich kreacjach. Nierzadko zakłada też elementy biżuterii należące do księżnej Diany czy królowej Elżbiety II.
Ile mowa kosztować szafa Kate Middleton? Brytyjskie media postanowiły przyjrzeć się kreacjom księżnej z 2023, a dokładnie ich cenom. Ich wyliczenia mogą przyprawić o zawrót głowy nie tylko "zwykłych ludzi", ale też niejedną celebrytkę.
Okazuje się bowiem, że w 2023 ubrania Kate Middleton kosztowały prawie 160 tys. funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje około 800 tys. Najdroższą suknią była jedwabna kreacja od Alexandra McQueena za około 15 tys. zł. Księżna miała ją na sobie podczas uroczystej koronacji króla Karola i królowej Camilii. Dodajmy, że diadem, który uzupełniał stylizację, był wart prawie 160 tys. zł.
Oczywiście Kate nie kupuje sobie sama tak drogich sukni. Wydatki te są wpisane w budżet, jakim dysponuje król Karol III. Niedziwne więc, że Brytyjczycy co roku sprawdzają, ile pieniędzy poszło na ubranie ich ulubienicy. Co ciekawe, w tym roku Kate postanowiła najwyraźniej nieco zaoszczędzić. To mogło być spowodowane zeszłorocznym podsumowaniem, kiedy okazało się, że jej szafa kosztowała 200 tys. funtów, czyli ponad milion złotych.
Czyżby inflacja dotarła nawet do Pałacu Buckingham?